07.01.2018
Kaflowi bardzo podobały się święta spędzone z własną rodziną. Ze swoimi ludźmi czuje się naprawdę dobrze!
16.05.2018
„Kafel się zadomawia pod palmą przy gitarze, na kanapie, w łóżku, na kolanach, posłania nie poważa, bo musi być obok nas! I patrzy tymi swoimi ślepkami „kochaj mnie”, więc go kochamy ”
13.03.2018
Mijają dni…a Kafel w hotelu. W kanapie wygryzł sobie wygodną jamkę. Nie skrobie już w drzwi gdy zostaje sam, nie śpiewa tęsknych pieśni…ale gdy widzi człowieka, gołym okiem można stwierdzić że właśnie wtedy gdy pojawia się człowiek do Kafla wraca życie, szczęście i radość. Dopiero gdy pojawia się człowiek następuje eksplozja energii.
Ten pies nie jest stworzony by żył sam. Ten pies błaga nas o miłość…
Jeśli boisz się, że Kafel będzie miał (w pierwszych dniach może się zdarzyć) objawy lęku separacyjnego – pożyczymy klatkę kenelową. Kafel ładnie z nią pracował, nie postrzega jej jako narzędzia kary…
Kto pobawi się z Kaflem?
17.12.2017
Kafel w hotelu.
Zdrowy oczekuje na kogoś kto podaruje mu bezwarunkową miłość.
27.11.2017
Kafel ma się dobrze, boczki się zaokrąglają i bokser zaczyna wyglądać jak przysłowiowy milion dolarów. Odmłodniał w naszych oczach – jest już na ostatniej prostej w leczeniu uszu, buduje odporność a w towarzystwie ludzi dobry nastrój go nie opuszcza.
Kafel tęskni za własną rodziną…
30.10.2017
Początkowo rany po usunięciu zmian źle się goiły, z powodu umiejscowienia szwy puściły, rana się rozeszła…druga, to psia stopa wciąż narażana na naciski i napięcia… Jednak po wielu dniach zmian opatrunków, wspomagania farmakologicznego nareszcie wszystko wygląda dobrze. Kilka dni i zaczniemy wraz z Kaflem zapominać o przykrej rekonwalescencji.
Bokser czuje się dobrze, czekają go oczywiście badania kontrolne oraz obserwacja ponieważ jedna ze zmian to mastocytoma…ze względu na małe możliwości zachowania marginesu istnieje poważne ryzyko, że zmiana odrośnie i za jakiś czas trzeba będzie re operować. Jesteśmy jednak ostrożnymi optymistami.
16.10.2017
Co robi Kafel?
Po przedpołudniowej wizycie w klinice wygrzewa się w słońcu na balkonie, ale nie żeby na jakimś kocyku, nie nie! On wyleguje się na własnej kanapie!
I tak miłego dnia życzymy wszystkim dzięki których pomocy mogliśmy szybko i bezpiecznie zmienieć Kaflowi adres!
11.10.2017
Kafel ma szczególny apetyt na koty, przysłania mu rozum…Dlatego pilnie szukamy domu tymczasowego we Wrocławiu lub bliskich okolicach – bokser musi codziennie przyjeżdżać na zmiany leczniczych opatrunków.
Kto pomoże?
Jest radosny, spokojny, nie wadzi nikomu prócz kotów… no, może nie wszystkie psy kocha.
08.10.2017
Rany pooperacyjne nie goją się dobrze, umiejscowione w trudnych (ruchomych) miejscach, rozległe…konieczne będzie wdrożenie dodatkowych zabiegów medycznych oraz kontynuowanie antybiotyku.
Tymczasem dzieją się także dobre rzeczy, Kafel jedzie do domu tymczasowego!
28.09.2017
Po wstępnych badaniach Kafel przeszedł zabieg usunięcia zmian, a przy okazji został wykastrowany. Czekamy na wyniki histopatologii
Ponieważ ładnemu we wszystkim ładnie, nawet w kloszu na głowie Kafel wygląda uroczo.
Jest spokojny, spragnionym pieszczot bokserem, na smyczy raczej ciągnie niż chodzi..ale jak na razie to jedyna jego nie-zaleta. Ulubieniec wolontariuszy chętnie przytulany i zabierany na przechadzki.
Chata potrzebna od zaraz! Niedługo będzie mógł opuścić klinikę i bardzo by chciał do domu zamiast do hotelu…
23.09.2017
Kafel, takie imię nadali mu wolontariusze to nie najmłodszy bokser znaleziony na uboczu podbeskidzkiej wsi. Droga nieuczęszczana, bokser dreptał w jedną stronę, w drugą stronę…zagubiony, nieszczęśliwy, chudy i głodny. Dobrzy ludzie nie mogli przejść obojętnie, ponieważ nie pojawiał się opiekun bokser trafił do lecznicy, a stamtąd po kilku dniach pod opiekę Fundacji.
Chudy, zapchlony…prawdopodobnie słabo widzi, na stopie ma ogromną zmianę, dwie niewiele mniejsze na udach. Po kąpieli i krótkim odpoczynku czekają go badania oraz usunięcie brzydkich zmian.
W pierwszym kontakcie Kafel jest bardzo spokojny, przyjaźnie nastawiony.