05.05.2018
03.03.2018
Jako roczna suczka Mija znalazła się na ulicy, następnie w schronisku. Dzięki pomocy naszych wolontariuszy Mija znalazła dom. Dom z małym ogródkiem i ogromem miłości. Przez osiem lat mimo wielu chorób jakie dotykały jej opiekuna byli razem. Na dobre i złe, w szczęściu i w biedzie… ale choroba postępuje, ukochany pan Miji po raz kolejny trafił do szpitala. Jego stan jest poważny, jeśli wróci to już nie do swojego domu a pod opiekę rodziny. Niestety mimo wielu rzeczy jakie rodzina robi dla Miji nie są w stanie zapewnić jej domu… To dramatyczna sytuacja.
Szukamy domu który zapewni Miji miłość i opiekę na resztę lat życia. To spokojna, mało aktywna suczka. W pierwszym kontakcie spokojna i łagodna. Nie wykazywała lęku separacyjnego, zostawiana w hotelu nie załatwiała się w swoim pokoiku. Z innymi zwierzętami raczej zgodna.