Boksery w potrzebie

Vigo

pomorskie - dom rehabilitacyjny
12lat

11.07.2017

Odszedł…zostawił za sobą smutek nie do opisania.

13.06.2017

Łapki słabną, zwieracze nie działają jak trzeba…ale Dziadzio Vigo jest zawsze pierwszy gotowy na spacer, co wieczór z uporem maniaka wędruje na łóżko Krysi…więc Krysia zakłada bokserowi pieluchy, gacie…toż przecieka „stary dziadyga”. Rano trzeba boksera znieść z łóżka, zejście trudniejsze jest niż wejście..

A dziadyga jest kochany, z tymi słabymi łapkami, ze swoją „nieszczelnością”, pies cień, został ADOPTOWANY.

Nasz przyjaciel, choć dla niego nic to nie zmienia (a może wszystko?) jest już psem który ma papier na swojego człowieka.

10.06.2017

Dziadzio Vigo walczy z anginą, to walka na śmierć i życie. Dzielna Krysia czuwała nad nim całą noc…

02.01.2017

Raz męczy kaszel, raz niedomaga wątroba, często bolą stawy – choć opaska i ubranko przynoszą ogromną ulgę! Jednak Dziadzio Vigo to niezniszczalny bokser, pierwszy na spacer, lubi towarzyszyć Krysi i chodzić za nią krok w krok. Lubi też spać! A jakże, drzemki seniora wypełniają mu sporą część doby.

06.12.2017

Vigo, który czuje się lepiej o tyle o ile można czuć się przy jego schorzeniu – dzięki wsparciu darczyńców ma nowe ubranko. Jest uszyte ze specjalnych włókien, zatrzymuje ciepło ciała i oddaje je wspomagając stawy. Back on Track.

Dziękujemy też p.Danusi za pyszne jedzenie dla seniorów – Vigo jest zachwycony.

05.11.2016

„Byliśmy u doktora!
Serduszko słabo pracuje… woda w płucach i ogniska wyłączone z pracy. Vigo otrzymuje diuretyki w najwyższej dawce. Siusia na okrągło, pierzemy na okrągło, śpi w gaciorach, kaszle.
Ale… ma doskonały humorek, na spacerki pierwszy się wybiera (nie ma, że bez niego!), człapie nawet po schodach (z podtrzymaniem), zjada trzy pełne michy dziennie i waży 30 kg!
Dziadek to terrorysta! Łazi za mną, nie ma opcji, żebym poszła gdzieś bez niego; zostawiony szczeka na okrągło i rozwala drzwi. Nie ma opcji, aby ktoś obcy zbliżył się do mnie – dziadek dziadkiem, ale jak ruszy na człowieka z zębami, to każdy się cofnie! Siły vitalne dopisują!”


Lekarz weterynarii przyjął Vigo za darmo, za DZIĘKUJĘ od nas wszystkich!

21.05.2016

Był kryzys,Vigowi doskwierały różne dolegliwości w tym bólowe powodowane przes niemłody i zwyrodniały układ kostno-szkieletowy. Po seriach zastrzyków które przyjął z ogromnym spokojem wrócił do komfortu, czuje się znacznie lepiej. Wciąż przyjmuje leki ale już tylko w formie tabletek. Vigo lubi wygrzewać się w majowym słońcu, lubi spacery i przysmaki.

Badanie kamerą termowizyjną:

fot 6-7

opis wyników

24.12.2015

Dzielny pies! Vigo ma silny organizm i ogromną wolę życia. Leki zadziałały, pies czuje się o wiele lepiej. Ale cóż mogą oddać słowa? Niewiele – wystarczy jednak spojrzeć. Otow Vigo na świątecznym spacerze

Vigo014

Vigo015

09.12.2015

Szybko się męczy, posikuje, kroplekuje…wciąż potrzebuje wychodzić za potrzebą. Na gorszy czas przeniósł się do Abrowa (nie ma schodów do pokonania)

Trzymamy kciuki by leki zadziałały a dziadzio wrócił do formy.

27.11.2015

Wydaje się że czuje się dobrze, nie narzeka, na spacery chodzi z wyraźną przyjemnością. Posikuje przez sen więc czas na zmianę pościeli, częstsze kąpiele dziadka.

Viga był na kontrolnej wizycie u dr kardiolog. Mimo podawanych leków kaszle, wykluczyliśmy już inne możliwe przyczyny kaszlu. Gdyby nie ten kaszel…tylko starość dolegałaby naszemu Vigo.

Vigo013

Na zdjęciu Vigo z opiekunką Krystyną.

03.11.2015

Vigo odwiedził kardiologa. Przerost prawej komory zwiększył się, doszła do tego arytmia oraz niestety obrzęk płuc. Ten ostatni nie wywołuje duszności, czy bolesności. Vigo będzie otrzymywał te same leki co wcześniej, przy zmienionych dawkach.

Leczniczo i dla samego zadowolenia psa pokonuje on codziennie dystans kilometra. Oczywiście, dla opiekunów młodszych psów wydaje się to niewiele…Ale Dziadzio Vigo zmęczyłby się dalszym spacerem, a krótszy powodowałby zmniejszenie kondycji.

Starszy bokser, z demencją i chorym sercem…ale wciąż lubi by go głaskać, wciąż lubi czerpać drobne korzyści z życia. I to wszystko chcemy mu dać. Nim nastąpi dzień pożegnania…

Prosimy o wsparcie dla naszego Dziadzia, by jak najbardziej uprzyjemnić mu jesień życia.

Przyjmujemy leki: Vetmedin, Karsiwan, furosemidum

15.10.2015

Dziadzio Vigo, lubi wolne spacery. Lubi wygrzewać się w słońcu. Lubi by drapać go za uchem i gdy zabawka leży niedaleko. Lubi towarzystwo innych bokserów w potrzebie.

Czasem zapomina, co robił i gdzie był…albo dokąd idzie. Taka, psia starość…

Vigo011

 

11.09.2015

Prawie całe lato spędził nasz Vigo w towarzystwie innych rehabilitantów w naszym domu rehabilitacyjnym prowadzonym przez wolontariuszkę Maxiję. Dlaczego to ważne? To ważne ponieważ jest to kolejny styrany życiem pies, któremu ręce i sprzęt powierzony Maxiji uratowały resztki sprawności. Vigo trafił do nas w złej formie, nie mógł wchodzić po schodach, miał problemy z utrzymaniem pozycji przy czynnościach fizjologicznych. Przewracał się co kilka kroków…

Tymczasem, po pracy w  jaką z zaangażowaniem wykonaliśmy Vigo nie tylko pokonuje schody ale także jest w stanie wejść samodzielnie na fotel. Tak, dla starego psa fotel jest jak przedsionek nieba…Vigo bez problemu wychodzi na spacer, załatwia się bez ryzyka opadnięcia we własne odchody. To dużo, to dużo więcej szczęścia niż zdrowa osoba jest w stanie sobie wyobrazić.

Leczymy stare serce Vigo, choć on sam zapewnił sobie skuteczną terapię rozkochując w sobie jedną z naszych wolontariuszek.

Vigo – uśmiechaj się do wolontariuszy i darczyńców w podziękowaniu za pogodną jesień życia.

Vigo009

 

23.06.2015

Taki starszy pan, taki który lubi towarzystwo ludzi. Pieszczotę, przysmak i wylegiwać się w słońcu. Czasem pobiegnie, kawałek. Czasem chwiejnym krokiem idzie, ciągnąć łapkę za łapką…jakby każdy krok był wysiłkiem milowym. „jak go nie kochać, jak nie całować w śmierdzącą paszczę” pytają wolontariusze. Stary pies, ile go kochać trzeba…

Szukamy domu pełnego miłości oraz siły na pożegnanie. Domu w którym stale jest ktoś kto obdarzy pieszczotą i ciepłym słowem, kocykiem przykryje, przysmak poda uśmiechając się czule…Tak by jesień życia, była pełny słońca latem.

Niezmiennie prosimy o serce, dom, wsparcie…

03.06.2015

Umieściliśmy Vigo w naszym domu rehabilitacji bokserów, tam pod okiem, a właściwie pod dłonią fizjoterapeutki Marzenny, skorzysta z rehabilitacyjnych masaży oraz zabiegów laseroterapii – To dzięki Waszej hojności nasi przyjaciele mogą odzyskiwać sprawność!

Dziękujemy!

Zapraszamy do udziału w akcji Ledwo Dycha

28.05.2015

Nasz przyjaciel przeszedł dziś poważny zabieg. Ze względu na brzydkie zmiany w mosznie trzeba było seniora wykastrować, usuwając przy tym  całą skórę moszny. Przy okazji tego zabiegu, by nie podawać ponownie narkozy dr.Danuta usunęła zepsuty kieł. Ekstakcja kła u boksera to nie lada wyczyn! Długa, fizyczna praca…nasze wolontariuszki dzielnie asystowały nie opuszczając ulubieńca ani na chwilę. Dlaczego tak ważne było usunięcie zepsutego zęba? Ponieważ Vigo ma przerośnięte serce, a bakterie z zęba często wywołują zapalenie wsierdzia.

Vigo śpiący tuż przed zabiegiem.

Vigo004

Pacjent jeszcze tego samego dnia miał ochotę na…kostkę do ogryzania.

Nie pozostawiamy naszych przyjaciół w potrzebie, nie opuszczaj i Ty! Wspomóż porzucone boksery Ledwo Dychą!

20.05.2015

Vigo…serce ma wielkie, nie tylko w przenośni. Organ wypełnia całą klatkę piersiową, uciska tchawicę. Zaordynowano eneral oraz szczegółowe badania u kardiologa.

Zaćma, zmiany skórne na jądrach-najlepiej byłoby usunąć całą mosznę ale, ale narkoza przy takiej zmianie serca to ogromne ryzyko…podobnie reakcji wymaga zepsuty kieł. Na kręgosłupie zmiany, spondyloza która poprzez ucisk na nerwy wywołuje chwiejny chód. Tylna łapa ma zmiany po starym urazie.

Vigo otrzymał leki przeciw bólowe oraz wspomagające. Po wizycie u kardiologa zostanie podjęta decyzja o przeprowadzeniu zabiegu lub jego zaniechaniu dla dobra psa…

Prosimy o wsparcie dla sympatycznego seniora. Dziękujemy!

16.05.2015

Vigo pojechał na Pomorze, tam prędziutko wpakował się do łóżka naszej wolontariuszki. Z pojemnika z zabawkami wybrał prawie wszystko, okazywał zainteresowanie, radość i umiejętności użytkowania takich rozrywkowych przedmiotów. Powoli, grzecznie chodzi przy nodze, smycz to ewentualnie ozdoba. Mimo wieku pełen radości i entuzjazmu. Vigor to jego drugie imię. Jak Go nie pokochać?

Tymczasem odpoczywa, przyjmuje pieszczoty ale najbliższe dni to szczegółowa kontrola weterynaryjna i mnóstwo ważnych dla zdrowia decyzji do podjęcia.

Jesteście z Nami? Okażcie wsparcie miłemu seniorowi, adoptujcie Go wirtualnie.

20.04.2015

Vigo został znaleziony w rowie, leżał tam w ciężkim stanie i gdyby nie dobrzy ludzie zapewne dokonałby tam żywota. Do weterynarza trafił z wysoką gorączką, prócz przepukliny okołoodbytowej weterynarz stwierdził dużo pomniejszych dolegliwości oraz ucisk na nerw…Bokser ma poważne problemy z poruszaniem się. Otrzymał antybiotyki, leki przeciw bólowe i trafił na ciepłe posłanie w zaprzyjaźnionym przytulisku.

Odnalezieni właściciele 12letniego Barego przekazali nam go pod opiekę. Byśmy zapewnili bokserowi dobre warunki i komfort na resztę życia.

Vigo czeka na transport do zaprzyjaźnionego hotelu na Pomorzu, tam poddamy go leczeniu, laseroterapii oraz masażom poprawiającym krążenie i kondycję psa.

Prosimy o wsparcie seniora.

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

Vigo005
Vigo004
Vin001
Vigo005
Vigo011
Vigo013
Vigo015
Vigo006
Vigo000
Vigo002
Vigo002
Vigo007
Vigo009
fot 6-7
Vigo014
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]