02.01.2025
Kto miał okazję poznać naszą kieszonkową bokserkę Suzi, na pewno podziela nasze zdanie ze to typowa stalkerka, która do funkcjonowania potrzebuje mieć blisko człowieka. Suzi nie opuszcza dobry humor, jest kulką pozytywnej energii.
Suzi trafiła do nas w październiku z pseudohodowli, żyła w kojcu, nieocieplanej budzie. Rodziła co cieczkę, a jej szczeniaki były sprzedawane na portalach za przysłowiowe „pińcet ” .
Suzi ma około 8 lat, obecnie jest przebadana, wyniki krwi ma bardzo dobre. Prześwietlenia RTG wskazują na zmiany zwyrodnieniowe, niestety częste porody mocno nadwyrężyły kręgosłup. Suzi będzie musiała przyjmować Librelle oraz suplementy na stawy. Ponadto u Suzi występuje lęk separacyjny, pozostawiona dłużej sama wokalizuje, szukamy więc domu, gdzie człowiek jest „pod ręką „, a raczej pod łapą
Liczymy, że do naszej mini bokserki ważącej 24 kg uśmiechnie się szczęście i znajdzie człowieka, takiego na zawsze
Dom stały to nasze marzenie ale jeśli możesz dać jej dom tymczasowy to ona chętnie z tego skorzysta. Nigdy nie miała swojego domu…….
28.10.2024
W ubiegłym tygodniu opuściła ciasny kojec na wysypisku śmieci. Pod naszą opiekę przyjechała razem ze swoimi pchłami.
Ma dziesięć lat, w tym roku urodziła dwa martwe mioty… Tylko dlatego jej poprzedni właściciel uległ namowom upartej wolontariuszki i oddał ją pod lepszą opiekę.
Jest lękliwa ale łagodna, przyjazna i delikatna. Rozgląda się ciekawie ale na ugiętych łapkach.
Po pierwszych badaniach wprowadzono karmę weterynaryjną i szereg preparatów wzmacniających. Widzenia w oku nie da się przywrócić.