Boksery w potrzebie

Ramzes II

dolnośląskie - klinika
7 lat
Michał
793 040 057

12.06.2015

Nasza wolontariuszka napisała piękne, choć tak ogromnie przykre dla nas słowa „(…)  dzisiaj jestem strzępem składającym się z żalu i bólu. Próbowałam dotrzymać mu kroku, ale on pobiegł, pobiegł sam, a ja zostałam. Pozwoliłam mu na to, biegnij piesku wolny od bólu, biegnij kochany.”

Mariola, dziękujemy że nie był sam. Dziękujemy że tuliłaś go w najtrudniejszych dla niego dniach.

11.06.2015

Rokowania są złe. Ramzes nie ma w sobie woli walki, mimo podawanych środków, odżywek pies chudnie..organizm się wyniszcza.

Co jeszcze możemy zrobić?

08.06.2015

Mamy diagnozę, to ostra niewydolność nerek, rokowania są bardzo ostrożne. Ramzi jest na diuretykach,  mocznik bardzo mocno podwyższony. Być może stąd tak zły nastrój psa. Obecnie jest płukany kroplówkami i zacewnikowany. Najbliższe dni są decydujące.

Ramzi otrzymuje karmę mokrą (puszki)wysokoenergetyczną, apetyt jeszcze mu nie dopisuje.

05.06.2015

W nocy nasza wolontariuszka zawiozła Ramziego na Ostry Dyżur. Sprawa wygląda poważnie, pies nie może sam oddać moczu. Weterynarz „usunął” go mechanicznie. Ramzi otrzymuje odpowiednie leki, zrobimy wszystko by Go ratować.

Wolontariuszka jednak alarmuje iż Ramzi, po utracie domu i rodziny jest wyraźnie załamany. „(…)wygląda jak człowiek stojący na wysokim moście przed skokiem w otchłań…”

Ramzi, my za Tobą murem…Kto pomoże? Kto da dom na resztę dni?

01.05.2015

Ramzes – 7 letni pies w typie raasy bokser – 29.05.15r trafił do wrocławskiego schroniska. Wraz ze swoim towarzyszem małym kundelkiem został oddany przez właściciela – starszego pana, który nie był w stanie opiekować się zwierzakami po śmierci żony. Mniejszemu poszczęściło się ponieważ już w ten sam dzień znalazł nowy dom. Ramzes wciąż go szuka.

W schronisku przeszedł  zabieg sterylizacji oraz usunięcia przepukliny i guza prostaty. Ramzes został zaszczepiony przeciwko wściekliźnie i odpchlony, ma wszczepiony czip.

Przeszedł pod opiekę Fundacji Boksery w Potrzebie  przebywa obecnie w hotelu dla psów. Jest to bardzo spokojny pies, trochę wycofany i nieśmiały. Jest bardzo grzeczny, kiedy się stresuje zaczyna ciągnąć smycz – nie szczeka i nie przejawia agresji do ludzi (daje się nawet wycałować:). Potrzebuje czasu żeby przekonać się do nowych osób. Wobec innych psów zachowuje się normalnie, nie wykazuje agresji. Jest troszkę zaniedbany i dosyć chudy. Przede wszystkim Ramzi jest bardzo przestraszony całą sytuacją widać mocno przeżywa rozstanie z właścicielami i potrzebuje czasu żeby się z tym oswoić. Szukamy dla Ramziego spokojnego domu na lata, to świetny pies!

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

Ramzi002
Ramzi001
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]