Boksery w potrzebie

Pyza

woj. pomorskie - hotelik
8-9lat

03.06.2015

Uśmiech sam się na twarzy pojawia, ze wzruszeniem dzielimy się wspaniałą wiadomością! Pisaliśmy że Pyza (zwana teraz Lusią) zadomowiła się w nowym miejscu…teraz musimy napisać, że to JEJ miejsce! Zostaje tam na zawsze, na dobre i na złe…

Cieszymy się ogromnie! Dziękujemy wszystkim którzy okazali serce Pyzie, kiedy była w potrzebie.

Nie zapominajmy o bokserach które wciąż potrzebują naszej pomocy!

22.05.2015

Pyza zadomowiła się w nowym miejscu. Rana na główce, po usunięciu zmiany już się zagoiła. Pozostałe, duże cięcia goją się dobrze i już niedługo Pyza będzie miała zdjęte szwy.

Najbardziej cieszy nas dobra kondycja psychiczna suczki, oraz to jak wszyscy którzy ją spotkają mówią o niej z sympatią.

Kochamy boksery! Kto może ten pomoże bokserowi w potrzebie.

14.05.2015

Pyza przeszła podstawowe badania krwi oraz prześwietlenie płuc RTG wszystkie wyniki okazały się dobre.  W związku z tym wykonano zabieg usunięcia listwy mlecznej na której miała guzy, kastracji oraz niedużej zmiany z główki. Ta ostatnia nie jest groźna, ma jednak tendencję do nawracania.

Kilka godzin po zabiegu Pyza przyjmowała leki przeciw bólowe (Tramal) ponieważ zachodziły uzasadnione obawy że suczce doskwiera ból.

W ocenie pani doktor Pyza ma lat 10.

Prosimy o wsparcie dla Pyzy oraz innych seniorów będących pod opieką Fundacji Boksery w Potrzebie.

12.05.2015

Pyza odwiedziła psie SPA.  Gdy zobaczyła wannę sama do niej wskoczyła, by następnie nie tyle ze stoickim spokojem co z wyraźną przyjemnością poddać się zabiegom higienicznym i upiększającym.

Pyza005

Natomiast dziś Pyza odwiedzi zaprzyjaźniony gabinet weterynaryjny, wkrótce nowe wiadomości o naszej nowej przyjaciółce.

Wszystkich zapraszamy do wsparcia Fundacji Boksery w Potrzebie w utrzymaniu Pyzy oraz innych seniorów.

10.05.2015

Do grona podopiecznych Fundacji Boksery w Potrzebie dołączyła Pyza. To miła, spokojna suczka w kwiecie wieku. Trafiła pod nasze opiekuńcze skrzydła z Puntu Przetrzymań. Niestety jak dotąd suczki nikt nie szukał…

Po dwóch dniach w hoteliku Pyza nieco się ośmieliła. Już wiemy, że pieszczoch, lubi ludzkie towarzystwo oraz swobodne spacery.

Koty co nieco ją ciekawią, ale nie na tyle by się do nich specjalnie zbliżać.

Suczka jest trochę zaniedbana, wymaga wizyty w „SPA” oraz pełnej diagnostyki weterynaryjnej. Ma guzy na listwie mlecznej, prawdopodobnie więc czeka ją zabieg operacyjny.

Póki co jednak musimy ją odżywić, by zaokrąglone boczki uczyniły z niej piękność.

Jak pomóc Pyzie? Adoptuj wirtualnie – sam wybierz jaką kwotę co miesiąc wpłacisz na jej utrzymanie. Dziękujemy!

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

Pyza004
Pyza001
Pyza003
Pyza005
Pyza002
Pyza000
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]