29.11.2017
Maniek opuszcza grono naszych podopiecznych, adopcja staje się faktem. Ale będziemy do niego zaglądali , tymczasem życzymy mu dużo radości i miłości w nowej rodzinie!
13.02.2016
Maniek złapał infekcję wirusową, trochę smarkał, trochę kasłał. Opiekunka szybko zabrała go do weterynarza, Maniek dostał odpowiednie zastrzyki i wrócił do zdrowia.
Niestety stres który obniża odporność i pora roku obfita we wszelkie wirusowe zagrożenia mogą tak niekorzystnie odbić się na bokserach.
07.02.2016
Maniek nie szuka zwady z innymi psami, również z kotami potrafi utrzymać pokojowe stosunki. Dla ludzi jest przyjazny, bywa nieufny ale łatwo przełamuje lody.
Jest bardzo smutny gdy zostaje sam, nie objawia się to niszczeniem otoczenia ale potrafi nieco nabrudzić, podkraść dostępne jedzenie nawet jeśli będzie to…mąka.
Ogólne badania weterynaryjne wykazały jedynie lekko podwyższoną kreatyninę (nerki) – nie ma wskazań do leczenia. Tymczasem modyfikacja diety i sprawdzimy czy wszystko jest ok.
23.01.2016
Pod naszą opiekę trafił Maniek. Maniek to młody, zaledwie 4letni pręgowany bokser. Pies jest w dobrej kondycji fizycznej, nim opuścił dom był wesoły, lubił się bawić. Gdy odjeżdżał z naszą wolontariuszką bardzo posmutniał. Był zdezorientowany…cały jego świat zniknął a on sam musiał zaufać obcym dla niego ludziom.
W domu tymczasowym pokazuje się z miłej, sympatycznej strony. Spokojnie znosi zaczepki mniejszego Mańka – jamnika rezydenta.
W najbliższych dniach odwiedzi weterynarza, zrobimy mu podstawowe badania oraz uzupełnimy szczepienia.
Maniek szuka domu.
Maniek jest łagodny, grzeczny – w poprzednim domu nie niszczył, zostawał na wiele godzin sam w domu. W stosunku do innych zwierząt i dzieci jest łagodny. Czasem niedelikatny w zabawie, może podeptać stopy, przewrócić malucha w zapędzie radości. Pilnował podwórka, ale w towarzystwie gospodyni bez problemu wpuszczał gości.
Pokochaj Mańka lub podaruj bokserom w potrzebie 1% podatku
