10.11.2015
Lizak zwany „Taki” ponieważ prawie każdy przechodzień mówi „Taki, ładny pies” Pomyślnie przeszedł zabieg kastracji.
Jego tymczasowi opiekunowie nie są być przyjaciółmi na chwilę. Postanowili adoptować Lizaka i zostać z nim już na zawsze.
24.10.2015
Lizak w domu tymczasowym znalazł przyjaciół, znalazł bezpieczną przystań. Jego opiekunka mówi o nim z radością, w jej głosie słychać czułość jaką otacza psa.
Lizak wciąż uczy się nowego życia i spokoju. Co ciekawe, bokser siada tylko na dywanie lub kocyku! Na trawce…ziemi…gołej podłodze…nie. Odmawia ze zdziwieniem, jakby chciał spytać czego się od niego oczekuje?
09.10.2015
Badania weterynaryjne potwierdziły dobrą kondycję fizyczną. W towarzystwie swoich zaufanych ludzi Lizak czuje się dobrze, lubi pieszczoty, chętnie uczy się nowych poleceń. Podczas nieobecności opiekunów dokonał niewielkich zniszczeń, jego ofiarą padły drzwi oraz rolety w oknach.
Opiekunowie postarali się więc by zapewnić Lizakowi towarzystwo oraz rozpoczęli pracę by w przyszłości nie dochodziło do podobnych incydentów.
Do tej pory nikt nie zgłosił się po Lizaka.
29.09.2015
Pod naszą opiekę trafił Lizak. Taki bokser do kochania…
Lizak ma około 3lata, jest średniej budowy ciała. Można śmiało powiedzieć że słodki z niego przystojniak. Jest może ciut zbyt wylewny i czasem trudno mi się opanować w czasie powitania ale…cierpliwy opiekun nauczy go jak poprawnie okazywać radość.
Umie ładnie chodzić na smyczy, zna komendy siad i zostań. W domu tymczasowym zostawał sam nie powodując bałaganu ani szkód. Pozytywnie reaguje na obcych.
Radosny pies został znaleziony w lesie pod Warszawą, znalazca przez jakiś czas szukał właściciela. Wciąż jeszcze tli się w nas nadzieja, że to zguba a nie wyrzutek.
Właścicielu – jeśli na zdjęciach rozpoznajesz swojego psa zgłoś się do nas niezwłocznie! Twój pies ma tak wiele zalet, że w mig znajdziemy mu wiernych przyjaciół…
