Boksery w potrzebie

Groszek/ Ares

Poznań - hotel
10 lat
Hania
608 789 140

24.06.2017

Stało się, stało się! To co miało się stać!

Ares znalazł nowy dom, dwanaście rąk do głaskania! To dopiero wspaniała wiadomość!

15.06.2017

02.06.2017

Fajny chłopak jest, co tu dużo gadać. Komu? komu?

Wykastrowany, nadziąślaki usunięte – taki wypielęgnowany dżentelmen (trochę lubi suczki od miski odgonić, czasem, choć rzadko zapomni w drzwiach przepuścić…czasem bąka puści, że nie ma przebacz…) Taki do kochania bokser <3

21.05.2017

11.03.2017

Kasia pisze tak:

„U Aresa wszystko w porządku :) Wreszcie przestał smrodzić więc karma jest jak najbardziej odpowiednia dla niego. Co do zachowania nie mogę się do niczego już przyczepić, pięknie chodzi na smyczy ba, nawet chodzi przy nodze niczym psy na zawodach obedience z pełnym skupieniem na przewodniku :D  Jest szalenie inteligentnym psem, bardzo karmy, wystarczy raz powiedzieć i respektuje polecenie (w przeciwieństwie do Tigry :P ) Z Tigrą też relacje mają poprawne, ona go wciąż zachęca do zabawy ale on jeszcze udaje, że jej nie lubi. Ja wiem że w głębi duszy bardzo chce poszaleć :sroll: bardzo zabawne jest to, jak daje się sprowokować do zabawy a za chwilę zmienia kierunek i udaje że nic takiego nie miało miejsca i gardzi pręgowaną suką :snake:
Z kotem żyje w harmonii, choć wczoraj ją pogonił na ogródku, ale chyba po prostu jej nie poznał :lol:
Jedyne co mamy jeszcze do przepracowania to spokojne mijanie innych psów bo teraz to wygląda tak, że jak Ares zobaczy psa to piszczy i szczeka mówiąc w ten sposób, że bardzo chce się przywitać. I o ile pies jest np po drugiej stronie ulicy to bardzo szybko udaje mi się go uspokoić, ale jak mijamy się ramię w ramię to Ares potrafi nawet dęba stanąć i mocno ciągnie do owego psa, co oczywiście skutkuje tym, że ludzie uciekają od agresora :P
Co do zdrowia to niby wszystko ok, ale chudy on jak chart. Często też się potyka i nie wiemy czy to dlatego że ma jakiś problem z łapą/łapami czy to wrodzona pierdołowatość (jak w moim przypadku na przykład :lol: )
Acha i chyba czeka go wizyta u psiego groomera bo sypie się chłopak na wiosnę a nasza szczotka nie wyrabia ;) ”

19.02.2017

Ares w domu tymczasowym pełni rolę dużej przytulanki, zna doskonale zasady psiego sawoir vivre, a posiłek zaczyna dopiero po usłyszeniu znaczącego „proszę”. Zgadza się świetnie z pobratymcami, a i kota toleruje.

Poznaliśmy także jego prawdziwe imię, a było to tak: „byliśmy w ogródku, ja trzepałam dywan, Tigra mi pomagała a Pan Groszek zwiedzał kąty. Nagle sąsiadka zaczęła wołać swojego psa i krzyczała Ares, Ares! I w tym momencie Pan Groszek zaprzestał wąchania, nastawił uszu i zaczął się rozglądać. Sąsiadka jeszcze raz zaczęła wołać Ares, Ares! (swoją drogą chyba ma głuchego psa :P) i Pan Groszek podbiegł do płotu machając ogonkiem. W domu i na spacerze zrobiliśmy próbę i równie pięknie reagował na to imię ba, nawet się cieszył.”

Również za sobą ma pierwsze i drugie kłótnie z bokserką Tigrą, która jest gospodynią i jako gość winien jej grzecznie ustępować…

Mimo wieku Ares wciąż się uczy, poznaje nowe zasady- komendy. Jest bardzo pojętnym psem.

Wciąż czeka na miłośnika rasy bez względu na wiek, który da mu dom i fragment swego serca….

14.01.2017

Groszek/ Ares w Warszawie. Przywitał się z domownikami, zaspokoił pragnienie, zaliczył miękkie kolana ludzi i poszedł spać. Był prawdopodobnie czworonożnym domownikiem w jakiejś przyzwoitej rodzinie, dobrze zna podstawowe komendy, samochód i schody nie są dla niego nowością. Pięknie chodzi na smyczy i reaguje na imię Ares…. Wszystko wskazuje na to, że jest bardzo dobrze ułożonym psem i nie jest też obarczony żadnymi lękami.

04.01.2017

„Pan Groszek był dzisiaj na badaniu USG, zachowywał się rewelacyjnie – tak samo jak przy pobieraniu krwi, czy też czyszczeniu uszu, całkowicie poddał się woli człowieka. Badanie nic złego nie wykazało – zdrowy chłopak :-) Dostał w nagrodę smaczki, które wciągał jak odkurzacz, bez gryzienia.

W samochodzie bardzo ładnie został sam, spokojnie czekając aż przyjdę. Natomiast z samochodu wychodził nad wyraz niechętnie, wyraźnie mu pasowało samochodowe ciepełko w porównaniu z aurą na zewnątrz. ”

31.12.2016

Tymczasem tuż przed Nowym Rokiem Groszek miał wizytę

Lubi się przytulać

„Groszek czuje się dobrze, poza tym że ma biegunkę…. Dostał węgiel oraz  środek wspomagający pracę jelit, do przyjmowania przez 3 dni. Groszek na co dzień biega razem ze starszą ONką i jakimś młodszym psiakiem, zachowuje się nadzwyczaj socjalnie. Z Paskudami też pięknie się zachowywał. Paskudy również :-). Na mój widok przy furtce zaczął skakać do góry jak na sprężynach, nie uniknęłam również jego łap na kurtce.”

22.12.2016

Groszka znaleziono na odludziu, przywiązanego do hydrantu. Jako, że wyglądał na psa zadbanego, myśleliśmy że się zagubił. Niestety nikt nie zgłosił się po niego do schroniska.

groszekxxx

Groszek został naszym podopiecznym, zamieszkał w hotelu ale mamy nadzieję, że znajdzie się dla niego dom lub dom tymczasowy.

 

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

groszekxxx
Groszek008
groszek004
Groszek010
Groszek009
Groszek007
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]