Boksery w potrzebie

Furia (Dota)

śląskie - dom tymczasowy
12 lat
Maciek
509015034

21.06.2019

Smutno

Najsmutniej…

Najpierw były wymioty, niezbyt dużo ale Furia dostała leki. Zaplanowano USG i kolejne badania… następnego dnia po śniadaniu rozpoczął się marazm, lekka apatia – cóż, starszy niewidzący pies, gorąco… po południu było lepiej, spadł deszcz a Furia spacerowała na działce. Odwiedziła ulubione kąty…

Wieczorem jednak potrzebna była konsultacja weterynaryjna bo suczka nie chciała jeść i pić. Zaordynowano kroplówkę, stan się poprawił…na chwilę. Następnie z godziny na godzinę Furia czuła się gorzej a podane leki nieznacznie poprawiały jej stan.

Zmarła nad ranem we śnie, otoczona czuwającymi nad nią przyjaciółmi…

Smutno…

Najsmutniej…

18.06.2019

Furia była nad morzem! Wraz z opiekunką pojechała na zlot wolontariuszy. Wygłaskana, wymiziana wyglądała na szczęśliwą. Niestety wciąż jeszcze nie widzi, wciąż przyjmuje sporo leków.

08.06.2019

To był bardzo trudny tydzień, w poniedziałek Furia zupełnie straciła wzrok. Początkowo jej szok można było pomylić z atakiem padaczki! Opiekunka natychmiast pojechała do gabinetu weterynaryjnego. Suczka miała zrobione badania, a dziś ponownie odwiedziła okulistkę. W organiźmie toczy się poważny stan zapalny dlatego mimo podawanych leków zapalenie naczyniówki objęło gałki oczne. Po wrzodzie boksera została jedynie niewielka blizna.

Suczka przyjmuje teraz wysoką dawkę sterydu oraz antybiotyk, a lekarze analizują gdzie szukać stanu zapalnego.

 

28.05.2019

W weekend Furia odwiedziła stolicę, a w niej gabinet okulisty. Okazało się, że wbrew pozorom rogówka się goi choć proces powolny to jednak nie musimy się martwić. Natomiast w trakcie badania ujawniło się przewlekłe zapalenie tęczówki, z unaczynieniami…przez proces zapalny przestała być odżywiana soczewka i mamy zaćmę 🙁 Czeka nas długie leczenie i badanie kontrolne USG oka.

Dlaczego nie wiedzieliśmy o stanie zapalnym? Dlatego, że leki na skórę częściowo wyleczyły a przede wszystkim zamaskowały objawy 🙁

Królowa z przyjemnością zjadła lody na Warszawskiej starówce, obejrzała zamek i wróciła do domu. Dziękujemy wszystkim za wsparcie dla naszej przyjaciółki, za liczne ciepłe słowa, myśli i datki dzięki którym możemy zapewnić odpowiedni poziom leczenia.

17.05.2019

Już nie będziemy chwalić, nic a nic. Zaraz po radości, że ładnie się goi oko Furki przyszło nam się zmierzyć z tym, że już się nie goi…że wszystko zatrzymało się w pół zdrowia i koniec. Ku swojemu niezadowoleniu Furia wciąż paraduje w kołnierzu, ku swojej radości wciąż ma zakrapiane oczy i dostaje nagrody. Do leczenia włączyliśmy krople z surowicy krwi naszej bohaterki. Ponoć efekty mają wywoływać uśmiechy na twarzy – trzymanie kciuków nie zaszkodzi.

Jeśli chodzi o konstrukcję Furii to przy wsparciu farmakologicznym i codziennym masażom suczka chodzi swobodnie, bez bólu.

Bez wątpienia najlepiej działa u niej pragnienie jedzenia i aparat węchu – ta bokserka nie przegapi posiłku, a wywącha nawet kotlecik zjedzony kilka domów dalej 😉

25.04.2019

Oczko powoli ale ładnie się goi, słoneczne dni jakby wspierają kondycję szkieletu i Furia nie odczuwa bóli w kręgosłupie. Oczywiście długoterminowe leki przeciwzapalne mają także wpływ przeciwbólowy.

Furia jest gwiazdą życia, równie chętnie udaje się na drzemkę co na posiłek lub spacer. Jak na seniorkę zdecydowanie często sięga po zabawkę. Głośno upomina się o nagrody za zakropienie oczu albo o masaż uszu który uwielbia..

15.03.2019

Słabo widząca ale prędka ponad wiek, buszująca w krzakach zrobiła sobie rankę w oku. Uszkodziła rogówkę. Oczko boli i wymaga troski. Zakrapiamy, smarujemy i przytulamy pacjentkę.

Tymczasem ropowica ustępuje więc jeszcze raz gorąco dziękujemy za wsparcie finansowe dzięki któremu kupiliśmy jej drogi lek. Furia dostaje zastrzyk raz na dwa tygodnie, terapia działa a wyniki wątrobowe są wciąż w normie!

01.03.2019

Terapia zadziałała, Furia odzyskała sprawność i dobry nastrój. Po długouwalniających się lekach p.zapalnych jej stan się ustabilizował. Mięśnie pracują nieomal prawidłowo choć przy wchodzeniu na schody wciąż trzeba jej pomagać…

19.02.2019

„nie chwal dnia…” No tak, Furia nie wstała sama z posłania 🙁 Łapki nie chciały współpracować a suczka popłakiwała z bólu. Opiekun zabrał ją do gabinetu weterynaryjnego, po oględzinach otrzymała niezbędne leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.  Jeśli nie zadziałają czeka ją sterydoterapia albo RTG i zabieg operacyjny…

06.02.2019

Druga a może już trzecia młodości witaj! Furia w rozkwicie, świat stanął przed nią otworem od kiedy samodzielnie wchodzi po schodach, sama wchodzi na kanapę. Och, jak ona uwielbia zagrzebywać się w poduszki!

„Furias life czyli dzień według Furii
Po rehabilitacji Furia odkryła życie i ruch na nowo <3 Już nie człapie w ogrodzie w poszukiwaniu korzonków, teraz biega za Paco zaczepia go do zabawy i próbuje ukraść mu zabawkę…
Myślicie że Królowa nie dogoni wysportowanego Paco?
No to się mylicie  Paco odkrywszy partnerkę do zabawy zrobił ukłon w stronę koleżanki, a ta gdy już ukradła zabawkę rozkręciła party na całego. Trudno stać na straży i zabraniać…teraz rozumiem opiekunów psów z ograniczeniami 
Ale o mądrości miało być
Na osiedlowych spacerach jak niektórzy wiedzą Furia chodzi luzem, zaczepiała Paco do zabaw ale co rusz leżała dupskiem w śniegu…znalazła więc sposób. Teraz bawi się stając pomiędzy moimi nogami i już Paco nie może jej przewrócić (naprawdę łatwo się przewraca bo tył ma słaby i niestabilny)
Gdy zmęczy się wędrówką w śniegu idzie po wylewce przy bloku jak po prywatnym chodniku 🙂
Taka jest królowa życia <3
A teraz ciemna strona mocy…
Kilka dni temu ku swojemu zdumieniu i rozpaczy odkryłam nowe ogniska ropne, nieduże ale jak wykazało badanie dość zjadliwe Esecherichia coli (+++) a ze względu na liczne już antybiotykoterapie i wrażliwy przewód pokarmowy… najlepszy dla niej antybiotyk jest super, innowacyjny, nowoczesny, skuteczny i delikatny dla żołądka i wątroby. I ten cud miód orzeszki jest… cholernie drogi…”

21.12.2018

Furia rozpoczęła terapię ultradźwiękami oraz magnetoterapię

Wkrótce skorzysta z fundacyjnego lasera (oczekuje w kolejce)

Jeśli chodzi o bieżnię wodną oraz podanie PRP są to zalecenia na które obecnie fundacji nie stać. Po konsultacji z lekarzami zostały one zawieszone.

A Furia? Furia ma w głowie maj! Wciąż zapomina ile ma lat i że ciało ma ograniczenia, wobec powyższego choć opiekunowie bardzo cieszą się z jej energii starają się czuwać by Furia nie zrobiła sobie krzywdy.

10.12.2018

Otrzymaliśmy długo oczekiwany opis TK oraz zalecenia lekarza ortopedy

„Obecna jest zwyrodnieniowa mineralizacja więzadła podłużnego grzbietowego kręgosłupa odcinka szyjnego oraz zwapnienia opony twardej (…) obecne są rozsiane, najpewniej dystroficzne mineralizacje w mięśniach podłopatkowych, nadgrzebieniowych oraz podgrzebieniowych obu stron.
W odcinku Th13-L2 występuje nasilona spondyloza (zasztywniająca). W pmk L7/S1 obecne są również nasilone zmiany zwyrodnieniowe powodujące częściowe zesztywnienie połączenia L/S jak również niekrytyczne zwężenie otworów międzykręgowych. Obecna jest zwyrodnieniowa mineralizacja więzadła podłużnego grzbietowego kręgosłupa odcinka L-S, jak również występują zwapnienia opony twardej. Pośrodkowo-dwuboczna przepuklina kmk L7/S1, typu Hansen II, uciskająca ogon koński oraz korzenie nerwów rdzeniowych L7 obustronnie. Poza w/w obrys i struktura kręgów prawidłowe , dyslokacji dokanałowych pozostałych kmk nie stwierdza się. Mięśnie przykręgosłupowe o zachowanej symetrii, z przewagą pasm hipodensyjnych, jak dla zmian zwyrodnieniowych. Przestrzeń zaotrzewnowa bez limfadenopatii”

Zalecenia:

magnetoterapia odcinek lędźwiowy

Laser na L7 10 zabiegów

Ultradźwięki z ketonalem

bieżnia wodna 2-3 razy w tygodniu

gabapentyna 2x dziennie

miejscowe podanie PRP w miejsce wypukliny/zwężenia

Ze względu na wysokie koszty niektórych zaleceń zostały one odroczone w czasie, być może będziemy musieli z nich zrezygnować.

Tymczasem Furia rozpoczyna suplementację gabapentyną. Przy okazji dziękujemy wszystkim którzy przekazują leki dla naszych podopiecznych.

15.10.2018

Jesień życia Furii
„Trudno mi powiedzieć ile ma lat, są dni kiedy siwy pyszczek z trudem podnosi się z poduszki a sztywne łapki ledwo unoszą psa. Są też dni kiedy rano wyskakuje z pieleszy ze szczenięcą energią na szybko łapiąc zabawkę w pysk…Są dni kiedy zamiast spacerować biega i skacze rozkosznie potrząsając uszkami ale są i takie kiedy wlecze łapkę za łapką ze wzrokiem wbitym w ziemię (…) Czasem nie pamięta, że właśnie zjadła kolację i woła o jedzenie. Potrzebuje wieczornego masażu, głaskania uszu i szeptania słów miłości… Czasem wyrywa nas nad ranem z łóżek by wyjść…i posłuchać śpiewu ptaków.
Stara,
Zmęczona,
Gotowa gonić za plamami słońca na ścianie
Radosna,
Głodna
Wciąż głodna miłości”
Taka jest jesienna Furia

16.09.2018

Furia czuje się dobrze,  a skóra wygląda ładnie. Wszystko wskazuje na to, że nowa dieta jej służy. Niedługo sprawdzimy jak wpłynie na wyniki parametrów trzustkowych.

Czasem ktoś pyta jak wygląda jej choroba, a patrząc na zdjęcia jej nie widzi – tak, to choroba która dotyka głębokich warstw skóry – najczęściej na powierzchni widać zmianę późno, bardzo późno lub dopiero w fazie leczenia gdy organizm wypiera ropę. Obrazowo można to przedstawić tak – podczas gdy ukryty ropień jest wielkości zaciśniętej ludzkiej dłoni na powierzchni widać zmianę wielkości małego paznokcia…

Nawrót choroby może spowodować wiele czynników od spadku odporności począwszy na iniekcjach (zastrzykach) skończywszy. Staramy się więc jak możemy przede wszystkim zapobiegać nawrotom.

14.08.2018

Leczenie przynosi zamierzone rezultaty, wszystkie ogniska zapalne zagoiły się i nie powstają nowe. Furia po zmianie diety wydaje się ożywiona, znów zaczyna interesować się zabawkami.

Upały najchętniej spędza w ogrodzie w cieniu drzew.

Schodzenie ze schodów stanowi dla niej duże wyzwanie, potrzebuje asysty natomiast wchodzi bez najmniejszego trudu.

25.07.2018

Duży ropień umiejscowiony w prawym udzie szybko się goi ale niestety choroba nie ustępuje i na ślicznym łebku pojawiły się najpierw małe bąbelki z których następnie wypadła sierść a pojawiły się niewielkie ogniska ropne. Zmieniliśmy antybiotyk na inny z antybiogramu, wspomagamy wątrobę, trzustkę oraz jelita.

Furia stawia kroki ostrożnie i rozważnie wciąż odciążając lewą łapkę. Po serii zdjęć RTG wciąż nie znamy przyczyny…

05.06.2018

Radosne jest życie staruszka…

Furia uwielbia spędzać czas w ogrodzie, spacerować w nim i czasem wygrzebać coś z ziemi. Przysmakiem okazuje się być tymianek

Skóra wygląda ładnie, suczka chętnie się bawi i przytula.

20.02.2018

10.01.2018

Jedna ze zmian u Furii:

sierpień 2017 wielkość monety 5zł, nabrzmiała, ciepła przy lekkim dotknięciu wypływ ropy z płynem surowiczym

grudzień 2017 blizna, wielkość około 5mm na 10mm sucha, miękka skóra

01.01.2018

20.12.2017

Już dobrze…

Wyniki badań krwi coraz lepsze, nic nie boli i nie dokucza. Powoli przygotowujemy się do usunięcia drugiej listwy mlecznej (guz usunięty z pierwszą to niestety nowotwór…)

Dziękujemy firmie Vebiot i jej przedstawicielce za przekazanie leku skinoXan dla naszej Furii

26.11.2017

Powoli zbliża się koniec antybiotyku, po kilku miesiącach nie znajdujemy już ukrytych pod skórą ropni, skóra ładnie się goi a suczka jest pogodna. Pogodna, ma dobry apetyt…co zupełnie nie zgadza się z wynikami badań krwi które pokazały nam anemię i bardzo zmienione wartości wątrobowe.

Opiekunka wdrożyła leki na poprawę stanu wątroby.

30.10.2017

Boli szyja…Furia ma stan zapalny mięśnia w szyi – bardzo ją boli, musi brać zastrzyki ponieważ ból uniemożliwiał jej poruszanie głową oraz sen… Ze względu na schorzenia skóry oraz bardzo wrażliwy żołądek trudno było wybrać inną niż domięśniowa kurację, a każdy zastrzyk to spora nieprzyjemność dla Furki.

Na pocieszenie, każdego wieczora jej towarzysz z dt wylizuje jej pieszczotliwie pyszczek.

14.10.2017

Furia zjada duże ilości leków i suplementów, ma też wilczy apetyt na nową karmę. Chętnie się bawi, spaceruje – trochę jakby głuchawa, a czasem mocno uparta. Wciąż łagodna i pogodna.

04.09.2017

Zgodnie z przewidywaniem, forma zwyżkuje a masa spada. Lekka nadwaga której dorobiła się Furia to już właściwie wspomnienie. Suczka lubi długie spacery ale jedynie w towarzystwie bokserowego kumpla. Lubi zabawy, chętnie witając dzień sięga po jedną z nich.

Skupiliśmy się na podawaniu leków tak mocno, że przyjmuje je jak miłe podniebieniu nagrody. Wciąż monitorujemy pęcherz – antybiotyk powoduje wytrącanie kryształów – dlatego zakwaszamy mocz by się ich pozbywać. Kwaśność musi być pod stałą kontrolą, ponieważ przekroczenie wartości optymalnej spowoduje spadek działania antybiotyku…

Skóra – wciąż jeszcze istnieją główne ogniska zapalne, po ich lekkim uciśnięciu wypływa ropna wydzielina. Furia nie cierpi bólu, bolesność pojawiała się jedynie w przestrzeni między palcami u tylnej łapki. Za kilka tygodni powinniśmy widzieć spektakularną poprawę… oby tak!

Tymczasem, borem lasem…

21.08.2017

Kolejne badania, kolejny antybiotyk…wciąż walczymy z głębokim ropnym zapaleniem skóry. Ponieważ, jest to jedna z ostatnich możliwości leczenia, a podstawą jej powodzenia jest stałe, regularne podawanie leków Furia na czas leczenia zmieniła dom tymczasowy.

Zyskała kompana do spacerów i wspólnych zabaw. Opiekunka jest przekonana, że dzięki temu Furia „straci masę, zyska formę” ponieważ jej osobisty trener Paco, to bardzo ruchliwy bokser.

 

 

 

04.04.2016

Piekna Furia wciąż na wspomagającym sterydzie. Ten specyfik, niestety nie leczy przyczyny choroby, ale zdecydowanie pomaga zniwelować objawy. Wszystko, jej wygląd, zachowanie i doskonały humor wskazują na  poprawę stanu zdrowia. Fundacyjne wujostwo czeka na tego typu informacje zawsze z poczuciem lęku i niepewności. Nic w tym dziwnego – brzydula skradła wszystkie nasze serca i ogromnie zależy nam na jej dobru.

 

12.09.2015

Weterynarze zdecydowali o wycięciu kawałka węzła chłonnego podkolanowego, ze względu na wysoce niepokojący wygląd. Normalnie jest to jeden obiekt trochę podobny do kuleczki lub fasolki, a ten u Furii wyglądał jak dwa zrośnięte lub narośnięte – jeden większy kawałek i mniejsza kulka. Wycięto więc jeden (mniejszy) kawałek w całości. Dodatkowo okazało się ze pod skórą znów są skupiska ropy.
Trochę to nas wszystkich zdziwiło, jako ze badanie bakteriologiczne wykazało tylko jedną bakterię i to taką której występowanie jest typowe. Zastosowaliśmy celowany antybiotyk, niestety bez żądanego skutku. Dlatego również  wycinek skóry  poszedł na badanie histopatologiczne. Ostatecznie,  Furia dostaje silniejszy  antybiotyk (Marbocyl P 80). Na razie na 6 dni – 1 raz dziennie. Następnie  badanie kontrolne.
Martwimy się, jej opiekunka Ewa i my, wolontariusze.

15.05.2015

Powoli widać postępy leczenia, ogólna kondycja skóry Furii poprawiła się, miejsca najpoważniejszych zmian wciąż nie wyglądają dobrze, a pod skórą znajduje się ropa jednak widać że zakażenie ustępuje. Kontynuujemy leczenie oraz zabiegi pielęgnacyjne. Tymczasem Furia to posłuszna, zrównoważona suczka. Jej zachowanie nie pozostawia wiele zastrzeżeń, najpoważniejszym z jej występków są stałe próby podkradania jedzenia. Jednak doświadczenie nas nauczyło, że takie zachowania zanikają z czasem. Z czasem który mija od głodu i lęku, jaki przeżył bokser. Furia przychodzi na zawołanie, zna już komendy siad udaje się do legowiska na polecenie opiekunki.

Prosimy Państwa o wsparcie leczenia suczki, koszty pierwszej wizyty z lekami to aż 850zł.

01.05.2015

Grzeczna Furia została zbadana przez specjalistę dermatologa. Prócz głębokiej ropowicy skóry stwierdzono wielofałdowe zapalenie skóry, ziarniaki, lambliozę, oraz gruczolakoraka w cytologii listwy mlecznej.
Dostaliśmy leki Epi-otic, chlorheksydynę, veraflox, aniprazol i chusteczki pyo na fałdy pyska oraz szczegółowe zalecenia odnośnie pielęgnacji skóry.

Gdy skóra bokserki będzie zdrowa, a suczka w dobrej kondycji konieczna będzie sterylizacja z zabiegiem mastektomii (czyli usunięcie listwy mlecznej)

Prosimy Państwa o wsparcie Fundacji Boksery w Potrzebie w leczeniu i utrzymaniu bokserki. Dziękujemy!

17.04.2015

Niepokoił nas brak postępów w leczeniu skóry Doty zwanej Furią. Opiekunka zabrała ją na bardzo szczegółowe badania, wyniki są przerażające. W skórze bokserki zagnieździły się dwie mono oporne na leczenie bakterie: gronkowiec hemolityczny koagulazododatni
paciorkowiec betahemolityczny. Ze względu na trudność w leczeniu zakażeń tymi bakteriami jak i szereg innych przesłanek postanowiliśmy skonsultować się ze specjalistką w tej dziedzinie. Furia przyjedzie na konsultacje do Warszawy, musimy bowiem podjąć poważne decyzje odnośnie leczenia. Tymczasem Furia jest w dobrym nastroju, powoli robi postępy w nauce dobrych manier choć do jej zachowania-prócz tego że złodziejaszek i łakomczuch z niej-nie można się już przyczepić.

W czasie najbliższych tygodni skupimy się na ponoszeniu odporności bokserki, a po konsultacji (za około 7dni) wdrożymy nowe metody leczenia.

Za Furię można trzymać kciuki, można też adoptować ją wirtualnie lub przekazać 1% podatku dochodowego dla Bokserów w Potrzebie.

16.02.2015

Ogólna kondycja Doty poprawia się z dnia na dzień. Postępy w leczeniu skóry nie są tak spektakularne jak postępy w nauce ! To bardzo mądra suczka, szybko uczy się podstawowych komend, zapamiętuje poprawne zachowania. Jesteśmy dumni z Doty i wdzięczni jej opiekunce Ewie.

Wracając do skóry – niestety takie infekcje nie są łatwe do wyleczenia, potrzeba jeszcze sporo troski i czasu do pełnego wyleczenia.

Wkrótce nowe informacje, dziś zapraszamy do obejrzenia nowych zdjęć oraz…wsparcia leczenia Doty poprzez przekazanie 1% podatku dla Bokserów w Potrzebie.

 

23.01.2015

Łatwo nie będzie…

Mamy wyniki badań Doty. Morfologię ma dobrą, ale trzustka wymaga leczenia – Dota będzie dostawała karmę weterynaryjną, gastrointestinl low fat mamy nadzieję że szybko poprawi się jej kondycja.

USG ujawniło torbiele na jajnikach, po wyleczeniu skóry, kiedy Dota będzie miała dobrą odporność przejdzie zabieg sterylizacji oraz usunięcia torbieli.

Skóra…pasożytów nie ma.  Jest potężny stan zapalny, ropny z częściowym wysiękiem.

Dota…na smyczy ciągnie jak Furia, nie zna żadnych komend, nie reaguje na zaklęcia…nie utrzymuje czystości. Natomiast jest pojętna i mądra. Przy dużej cierpliwości oraz nagradzaniu okazuje się pilną uczennicą. Już wczoraj zaczęła opanowywać podstawy.

Prosimy państwa o wsparcie w leczeniu Doty. Koszt będzie nie mały – ale warto ! Warto poprawić psi los. To młoda suczka, po wyleczeniu, naukach – będzie ślicznym skarbem !

21.01.2015

Nie mogliśmy spać spokojnie…nasza wolontariuszka Ewa wczoraj zabrała Dotę ze schroniska do kliniki. Przy bliższych oględzinach okazało się że skóra jest w bardzo złym stanie. Przy dotyku, pęka wysącza się spod niej ropa. Zleciliśmy komplet badań, oczywiście również USG, by nie przeoczyć możliwych przyczyn lub innych nie związanych problemów zdrowotnych. Niecierpliwie czekamy na wiadomości od weterynarzy.

Prosimy o wsparcie w leczeniu Doty.

Wraz z 1% podarujesz jej nowe życie !

18.01.2015

Dota źle znosi schroniskową rzeczywistość, jest bardzo zagubiona i smutna. Przyjaźnie nastawiona do ludzi, na inne zwierzęta nie reaguje ze złością – na dłuższym spacerze ożywia się, nawet nabiera ochoty na odrobinę zabawy.

Suczka ma widoczne na skórze zmiany, prawdopodobnie o podłożu hormonalnym.

Pilnie poszukujemy domu tymczasowego lub najlepiej domu stałego dla Doty.

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

DSC_0561
Furia006
32283674_10214240576821114_448404541436592128_n
DSC_0575u
Furia002
DSC_0886
DSC_0963
64809579_10217546758193582_5601150572511100928_n
DSC_0890
Furia003
Furia003
Dota001
Furia004
DSC_0036
DSC_0768
DSC_0980
DSC_0889
DSC_0083
Furia001
Furia002
FuriaBorys001
Furia011
DSC_0419
DSC_0988
Furia009
DSC_0030
DSC_0986
Dota002
DSC_0547
DSC_0004
DSC_0110
DSC_0493
DSC_0979
Furia007
Furia001
DSC_0559
20181218_221356
20181219_183616
DSC_0482
Furia010
DSC_0928
Furia005
Furia008
Furia006
DSC_0648
FuriaBorys000
DSC_0579
DSC_0427
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]