27.06.2020
Udało się. Kolejne szczęśliwe zakończenie fundacyjnej historii. Kolejny zadowolony pies.
Nasza przyjaciółka ma się bardzo dobrze i pozdrawia spod własnego stołu
25.05.2020
Był plan, było szczęście na wyciągnięcie psiej łapy…była pomoc dobrych ludzi i umówiona podróż. Niestety, przewrotny los sprawił, że rodzina która chciała przyjąć Domi do swoich serc i pod swój dach nie może tego zrobić. Domi wciąż chaty szuka…
Ale mamy także dobre wiadomości, oczka Domi wyglądają znacznie lepiej i już wiemy że ich stan może być dobry, a odrobinka wzroku wróci.
Rana pooperacyjna goi się z niegroźnymi przygodami, Domi wciąż paraduje w ubranku chirurgicznym.
12.05.2020
Właśnie dziś Domi szykuje się do zabiegu. Ale nie tylko, zaraz po kontroli okulistycznej Domi pakuje walizeczkę i jedzie przez całą Polskę do nowego domu!
Dziękujemy wszystkim za wsparcie zbiórki Domi na facebook!
30.04.2020
„Domi była u lek.wet na przeglądzie i pobraniu krwi. Nasza kompaktowa dziewczynka waży 22,5 kg. Guzek na listwie mlecznej – do usunięcia. Oczy – przewlekłe chore ,ale mamy już wizytę umówioną do okulisty,w jednym uchu syfek oczyszczony. U doktorów pokazała się z jak najlepszej strony, bardzo grzeczna i cierpliwa mimo ekscytacji.Nie zaczepiała innych zwierząt , nie mówiąc już o agresji.Byk ciekawska i raczej przyjacielska. Jest taka superowa😃 I już lubi dotyk i sama się naprasza mizianek 😍”
Następnie Domi odwiedziła gabinet weterynarza okulisty
„Domi była u okulisty. Zaniedbany i nieleczony zespół suchego oka doprowadził do nieodwracalnej częściowej utraty wzroku . Dobrą informacją jest to,iż gruczoły łzowe są i być może uda się je pobudzić do wytwarzania łez. Kilkukrotna w ciągu dnia toaleta oczu musi wejść w nawyk nowemu domowi tej cud dziewusi . Na razie dostała preparat do płukania oczu,żel i robione przez panią doktor krople.Za miesiąc do kontroli.Międzyczasie chcemy usunąć listwę mleczną z guzkiem.I tak prawie nowa będzie gotowa na zmiany na lepsze „
21.04.2020
Podejrzewając , że zły stan i infekcja oczu może być wynikiem alergii po konsultacji z lek.weterynarz zmieniliśmy karmę na weterynaryjny analalergenic. Toaleta oczu jest coraz łatwiejsza, szybko zmniejsza się ilość ropnej wydzieliny – komfort wzrasta.
Domi jest już po pierwszych oględzinach weterynaryjnych, czekamy na wyniki kontrolnych badań krwi i wizytę u okulisty.
Nastrój suczki? bardzo dobry! Bardzo lubi przebywać z ludźmi w ogrodzie, lubi się bawić , najbardziej biegać za piłką! Jeśli brakuje Ci towarzystwa w ogrodzie, a wieczór możesz spędzić z Domi na kanapie – dzwoń do Marty!
10.04.2020
Cudowna dama w sile wieku… szuka domu, szuka człowieka.
Dopiero się poznajemy, wiemy jednak że: „Domi ma 7 lat i szuka domu bez innych zwierząt.Najlepiej też bez małych dzieci,ponieważ nękana potrafi ugryźć (nie robi dużej krzywdy,ale siniaczek na rączce może się pojawić ).Suczka jest alergiczką i ma duży problem z oczami,są bardzo zaropiałe i nie wiem,czy nie przez to słabo widzi.Poza tym fajna ,wesoła,dziś bardzo podekscytowana ,pobudzona,ale nie wydaje się być załamana nową sytuacją „
Domi mieszka w domu tymczasowym, pilnie poszukuje człowieka na resztę życia!