20.10.2020
„(…) Dziś, po pięciu latach, mam przy sobie Bogdana, Boksera w potrzebie. Jest tak bardzo inny od Hakera, choć tak bardzo podobny. W przeciwieństwie do mojego Rudzielca, potrafi utrzymać emocje na wodzy, chodzi przy nodze, ma nieograniczone pokłady cierpliwości, gdy bezustannie go całuję w ciemię, jednak tak samo jak Haker cieszy się na mój widok, kocha zabawę, spacery i przytulaski. Bogdan nie jest rudy i ma długą historię, w której ja nie byłam obecna. Ja mam długą boksiową historię, w której on nie był głównym bohaterem. Ale jesteśmy teraz tu dla siebie. On daje mi całą swoją pokraczność, gapowatość i urok, który rozbraja mnie każdego dnia. Błyskawicznie mości sobie miejsce w moim sercu, tuż obok Hakera. „
20.09.2020
Spakował manatki i pojechał do nowego domu! Powodzenia kolego
08.09.2020
Jeszcze trochę obolały, po usunięciu dwóch zębów i nadziąślaków apetyt jednak dopisuje i coś nam się wydaje, że w głowie kiełkują plany na nowe zabawy!
20.08.2020
Pies spokojny, pies wesoły!
Po pierwszych oględzinach weterynaryjnych, pobrano krew do badań, bez problemu wykonano USG – pacjent idealny. Będzie potrzebny zabieg usunięcia nadziąślaków, leczymy także lekką grzybicę na brzuszku i prąciu.
Pies jest w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej, na spacerach zachowuje się spokojnie , nie zaobserwowaliśmy by w domu niszczył (jak na razie)

16.08.2020
Bogdan ma 7 lat, jest dużym łagodnym pełnym energii i radości bokserem. Nowego domu szuka z przyczyn losowych. W domu był nauczony przebywania w klatce kennelowej, lubi się bawić a na spacerach jest opanowany i spokojny.
Niedługo napiszemy więcej o stanie zdrowia choć na pierwszy i drugi rzut oka bokser wymaga jedynie przeglądu i lekkiej kosmetyki.