15.07.2016
Każdy, kto śledził losy Beni i Roxi na facebooku wiedział, w głębi duszy wiedział że taki wpis w końcu pojawi się na stronie. I oto jest :
Benia oficjalnie opuszcza grono naszych podopiecznych, jest adoptowana i dom w którym mieszka jest jej na zawsze.
Jesteśmy szczęśliwi – to wspaniały dzień!
10.04.2016
Wrzód rogówki wyleczony. Gruczoły około odbytnicze oczyszczone – Benia jak malowanie. Energia i dobry nastrój dopisują. Wraz z rodziną i Roxi Benia odpoczywała w „SPA” w Starych Jabłonkach. A my po cichutku jej zazdrościmy.
16.03.2016
Benia ma wrzód na rogówce oka, otrzymała już odpowiednie leki. Odpowiednią porcję miłości dla przyspieszenia leczenia.
Wiemy też co działa na Benię jak doping, otóż uciekający kot wzbudził w niej takie emocje, takie pokłady energii iż zapominając o wieku dogoniła zwierza i złapała w paszczę. Mordercą jednak nie jest, głodna też nie była więc opiekunce udało się wyswobodzić zwierzaka z niemałej paszczy…
Test sprawnościowy – zaliczony na 5plus
10.03.2016
Benia otrzymała prezent od swojej opiekunki.
01.03.2016
Konkurs na największe bańki w kategorii SENIOR wygrywa Benia!
Cieszy nas dobra forma seniorki, może to wpływy młodszej koleżanki? Energia zapisana w genach? A może wspaniała atmosfera domu tymczasowego?
04.11.2016
Benia bardzo szybko odnalazła się w domu tymczasowym, chętnie śpi pod kołderką…lubi spacery, na smyczy chodzi spokojnie jest grzeczna. Lubi się bawić, jest bardzo żywa na swój wiek.
Ma odrobinę problemów żołądkowych, wrócimy zatem do karmy weterynaryjnej jeśli nie nastąpi poprawa zabierzemy Benię na badania.
16.10.2015
I pokochali…
Po krótkim pobycie w hotelu, gdzie Benia była gwiazdą wybiegu przeniosła swoją radość do domu tymczasowego. Tam w niezłej komitywie z rezydentką Roxi psocą i snują marzenia na przyszłość.
30.09.2015
Ile radości mieści się w bokserze? Mnóstwo! Benia uwielbia zabawę, biega z piłką, turla się…
24.09.2015
Zrobiliśmy Beni kontrolne badania, ich wyniki pozwoliły na szybkie cięcia…w znieczuleniu miejscowym, przy niezwykłym spokoju pacjentki usunięte zostały guzy i brzydkie narośle.
20.09.2015
Tylko mnie kochaj
11.09.2015
Od jakiegoś czasu pod naszymi skrzydłami gości Babcia Benia, choć według wolontariuszki to raczej Przewodnicząca. Taka starsza bokserka, na której ciele można uczyć się psiej anatomii. Starsza ale przyjazna, żywotna nad podziw i nawet zdrowie wciąż jej dopisuje.
Jedną wyraźniejszą sprawą do dalszej obserwacji i diagnostyki jest guz na łapie.
Babcia Benia z rozkoszą zamieni hotel na przyjazny dom. Może być z podwórkiem, które w ciągu dnia chętnie zabezpieczy by w nocy zasłużenie spać na ciepłej kanapie.
Benia zgadza się z innymi psami w hotelu.