07.04.2008 – 16.07.2020
Zobaczyłam Adasia na zdjęciu i wiedziałam, ze muszę po niego pojechać, ze on potrzebuje mnie, a ja jego.
Pierwszej nocy wdrapał się do mojego łóżka i zasnął spokojnie obok mnie. Rano uwielbiał chować się pod koldrą i kładł główke na mojej klatce piersiowej. Dostawał leki, jadł śniadanie i wracał spać. Siusiu zawsze mogło poczekać. Nawet jak już do ogródka najpierw trzeba było się poturlać.
Zawsze obok mnie. Pracowaliśmy razem w ogrodzie, kosilismy trawę, sadziliśmy borówki.. zawsze razem. I najbardziej cieszył się na koniec pracy, biegł do domu jak szczeniak, na kolacje. I ciastko, oczywiście, albo dwa, z magicznej szafki.
Tak samo cieszył się jak wracałam do domu. Najwspanialszy dziadek, przekochany Adaś, mój Adaś.
Uwielbiał brokuły, pomidory, sałatę i mleczna czekoladę ( każdy ma słabości). Nie lubił traktorów i zawsze musiał im powiedzieć co o nich myśli.
Koszmarnie mi go brakuje, ale wiem ze był szczęśliwy i wiedział, że był kochany.
Dziś posiałam kosmosy dla Adasia i wiem, ze on był ze mną.”
07.04.2020
12 urodziny Adiego
26.02.2020
Adaś,nasza sierotka już po operacji, dużo się działo❗ Wycięto krwawiący guz z prostnicy (odbyt), nowotwór powieki, jądra ze zmianą, zepsuty ząb trzonowy , nadziąślak. Przy okazji wypalono dwie brodawki i usunięto kamień z zębów.
Jak widać komfort pacjenta wzrósł niewyobrażalnie.
Przed zabiegiem…
po zabiegu 
20.20.2020
18.02.2020
Oto Adi sierota, w domu tymczasowym pieszczotliwie zwany Adasiem.
W styczniu Adaś został osierocony, wcześniej jego opiekunka chorowała co jak sądzimy spowodowało pewne zaniedbania. Niestety często drobne zaniedbania połączone z wiekiem sumują się i napędzają w destrukcji.
Dziś Adaś wybiera się na jeden z wielu czekających go zabiegów, jeśli uda się nasz przyjaciel będzie miał usunięte jądro ze zmianą, zmianę skórną a także krwawiący polip z odbytu…
Dziękujemy opiekunce Aleksandrze za ogromny wkład opiekuńczy i finansowy, oto kilka słów od niej:
„Adi jest już ze mną 4 tygodnie. Zadomowił się bardzo szybko, mimo że jest to jego kolejny dom. Adi jest wesoły, bardzo się cieszy ze spacerów, uwielbia jak się wraca do niego do domu, lubi inne psy, potrafi otwierać drzwi z klamek. Kocha ciastka i spać w łóżku.
Niestety Adi jest bardzo zaniedbany. (…)
Pierwszy tydzień wypełniły nam badania i konsultacje. Mamy za sobą echo i ekg serca, usg jamy brzusznej i jader, rtg kręgosłupa i ramienia, konsultacje okulistyczną, badana krwi i liczne wizyty internistyczne. Adi miał tez usunięte w znieczuleniu miejscowym 3 krwawiące brodawki. Został odrobaczony, zabezpieczony p/kleszczom, zaczipowany i zaszczepiony.
Na początek – co Adaś ma zdrowego – serce jest ok, brak wad wrodzonych i nabytych. To mnie bardzo cieszy, będziemy mogli Adasia spokojniej znieczulić do zabiegu/ów, które go czekają.
I teraz dłuższa lista:
Adi jest wnętrem -(…) Moszna jest pusta, a jądra są w pachwinach pod skórą. Usg wykazało, że jedno z jąder jest zmienione – guzek z torbielą wewnętrzną.
Skóra, na pierwszy rzut oka nie wyglądała tak źle. (Uszy nawet ok, tylko bardzo brudne; przestrzenie miedzy palcami tez całkiem ładne.) Adi ma przebarwienia włosów – od lizania, krwi i łez, widoczne na zdjęciach, po wewnętrznej stronie ud, pod oczami, na przedniej łapie oraz w okolicy odbytu. Skóra pod włosem w tych miejscach nie wygląda źle.
W dotyku sierść Adiego jest dość tłusta i po pierwszych kąpielach wyszło z niego dużo futra i pokazały się miejsca 'brzydkie’. Na głowie, szyi, na kikutku ogonka i pośladku – ropne krostki (gronkowiec), wypadające włosy, wyłysienia, łuszcząca się skóra. Adas dostaje antybiotyk. Jest kąpany w Malasebie. Dostaje tez Oeparol. Łokcie, które wyglądają paskudnie smarujemy Tridermem. Ze zmian na łokciach wyszło już duużo 'świństwa’ – mieszanki łoju, keratyny. Te miejsca musiały być zmienione zapalnie przez długi czas i raczej nie da się ich w pełni wyleczyć.
W badaniu usg sprawdziliśmy też prostnice, bo podczas oddawania kału Adi mocno krwawi i stąd te przebarwienia i strupy w okolicy odbytu. Z odbytu wynicowywuje się prawdopodobnie polip, który krwawi i ściana prostnicy jest mocno rozpulchniona zapalna. Przy zabiegu kastracji, polip będzie usunięty jeśli tylko będzie to możliwe.
W badaniach krwi poziom tyroksyny wskazuje na niedoczynność tarczycy.
Adi kuleje na prawa przednia lape i czasami drżą mu tylne kończyny. W rtg kręgosłupa wyszły ciężkie zmiany zwyrodnieniowe – spondyloza i spondyloartroza i zwyrodnienie stawu ramiennego. Adi dostaje codziennie ArthroVet, ogrzewamy staw i kręgosłup lampą leczniczą, dostaje tez środki p/bólowe, bo kulawizna się nasila.
W obu oczach Adas ma stan zapalny spojówek i nukleoskleroze soczewek (wiek). Widoczny na zdjęciach twór w lewym oku na dolnej powiece to nowotwór (gruczołu Meiboma), który wrasta do wnętrza worka spojówkowego, krwawi i podrażnia rogówke. Adi dostaje dwa razy dziennie krople Maxitrol i Zuma Noka. Jak tylko będzie to możliwe twór usuniemy.
Pod moja nieobecność Adi zasiusiał kilka razy. Zbadaliśmy mocz i okazało się, że w moczu są szczawiany wapnia.
Adasiowi przydałaby się sanacja jamy ustnej bo kamień na zębach jest okrutny i pewnie zebów do usunięcia tez ma kilka.
Jak na jednego prawie 12-letniego psa jest tego dużo, (…)”
Prosimy o wsparcie dla Adasia
