Boksery w potrzebie

Zenek

Kaszuby - hotel
?

16.04.2017

Przed Zenkiem pierwsze święta w prawdziwym domu…

Łzy wzruszenia, radości…

Zenon, nasz przyjaciel zamieszkał wśród Konińskich Skarbów

12.04.2017

Z każdym dniem Zenuś wygląda i czuje się lepiej. Po zbadaniu terenu hotelu poczuł się pewnie, klimat Kaszub mu służy. Chętnie spędza czas na świeżym powietrzu,  w towarzystwie opiekunki Basi. W niedzielę, wraz z koleżankami przyjmował gości. Wszyscy dostrzegli pozytywne zmiany i choć wciąż boi się wszystkiego co nowe, rośnie ilość rzeczy poznanych a to powoli buduje spokój. Przed Zenkiem długa droga, nowi opiekunowie będą musieli  włożyć dużo pracy i cierpliwości by chronić i  uczyć Zenka.

Jak wygląda dziś? Dziś, wygląda jak bokser , a nie pręgowana ścierka do podłogi

06.04.2017

„Wczoraj Zenuś wraz z kumpelkami,Szajbą i Heniutką zagościł w Mezowie.Noc minęła spokojnie,jakby psów nie było,cichutko,cichuteńko w boksach.Pierwszy poranek to śniadanie pochłonięte błyskawicznie (!) i spacer, długo chodziliśmy,bo Zenuś na podkurczonych łapkach z wyciągniętą szyją wąchał wszystko,trawkę,kwiatek,krzaczek,każdy zakątek ogrodu zwiedziliśmy. Po dobrej godzinie odważył się załatwić,do kojca wraca sam i czeka na smaczki :) .Natomiast dziewczyny na wybiegu czują się jak ryba w wodzie, (…)”

04.04.2017

Zenek to „dumny” reproduktor. Gwiazda hodowli „na słomie chowane” W rodowodzie ma zapewne imiona Strach syn Lęku.
Chyba nie miał prawdziwego imienia…ale już ma!
Nie wiem ile ma lat, nie wiem jak długo nie wychodził ze stodoły…Zapewne bardzo długo. Dzięki interwencji Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami
Wśrod licznych modzeli (odleżyn) na ciele ma również – co widzimy pierwszy raz!- na pyszczku. Po obu stronach psiej twarzy. Być może, jego kojec w stodole miał wywietrznik w który Zenek wkładał kufę by powąchać świat? A może z drugiej strony, opierał ją na kratach w nadziei na jedzenie? spacer? pieszczotę…(a tak, tak, przesadziliśmy!)
W tej stodole, na słomie siedział w kolczatce i na łańcuchu (tak przynajmniej widziały go inspektorki) podobno uciekał…biorąc jednak pod uwagę stan psychiczny, brak mięśni ostatnia ucieczka musiała być bardzo, bardzo dawno temu.
Po wyniesieniu na podwórze, Zenek rozpłynął się, pragnął wtopić się w ziemię. Podobnie po włożeniu do samochodu, w bagażniku przywarł do dna. Był tak spięty, tak przerażony…że wolontariuszka bała się, że zaraz umrze!
Zapach? Mieszanina odchodów,  zgniłej  słomy i prawdopodobnie resztek z uboju (niezbyt świeżych)
Podróż uczyniła z bagażnika bezpieczny azyl, Zenek nie chciał go opuścić. Nie chciał się podnosić, zrobić kroku…pan Andrzej z hotelu zachęcił go przysmakami . Dlatego na zdjęciu widać odrobinę jego sylwetkę. Do weterynarza również trzeba było go zanieść. W gabinecie – długo nie wstawał z przykucu, tam wszyscy w ciszy przekonywali go smaczkami, że warto wstać, iść… Oględziny zniósł rewelacyjnie, podobnie pobieranie krwi.
Jeśli chodzi o pierwsze wyniki – wychudzony, zanik masy mięśniowej, brzydka zmiana na klatce piersiowej, sporo odleżyn, skóra i sierść w niefajnej kondycji, w uszach bagno ale póki co nic groźnego.
Karmimy intestinalem i wspomagamy wątrobę. Jak się chłopak „rozpakuje” wtedy może nastąpić pogorszenie.
W naszej  ocenie, w pierwszym okresie musi mieszkać w warunkach ochronnych – zminimalizowane bodźce zewnętrzne – dźwięki i zjawiska. Musi zobaczyć, że to wszystko co go otacza nie jest groźne.
Może brudzić w otoczeniu ( nie musi) może bronić miski i legowiska (nie musi) podobnie człowieka – może, ale nie musi chcieć go mieć na wyłączność.
Jak długo będzie się bał? Oby jak najkrócej!
Wolontariuszka, która z nim podróżowała napisała tak:
Mam teorię, taką – tylko swoją. Ponieważ podobno uciekał, być może ruch oznaczał bicie…dlatego tak bardzo boi się chodzić, ruszać i być. Być może to zwykły lęk, pies cały czas był skulony. a rzeczy wokół niego nowe…oczywiście brak sił jest zrozumiały, jednak mam wrażenie że to nie tylko fizyczna strona :(
You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

Zenek001
Zenek006
Zenek003
Zenek002
Zenek000
Zenek009
Zenek003
Zenek006
Zenek007
Zenek004
Zenek008
Zenek005
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]