Boksery w potrzebie

Rychu

19.02.2014
Rychu już w swoim nowym domku 🙂 Psisko z radością powitało domowników,a domu były trzy dorosłe osoby i dwoje dzieci/ok.5 i 2 latka/,mały Bartuś, w szczególności przypadł Rysiowi do gustu. Powodzenia!

17.02.2014
Rychu wrócił pod opiekę Fundacji, ponieważ kompletnie nie zaakceptował mieszkających w domu kotów. Niestety Rycho nie nadaje się do mieszkania z tymi zwierzętami. Jego zainteresowanie nimi nie jest dla nich bezpieczne. Rychu goni je, przygniata do ziemi i atakuje. Nowy dom Rycha nie powinien więc posiadać kotów. Poza tą jedną, jedyną wadą, Rycho to pies idealny, wielki, dostojny, prawdziwy Przyjaciel człowieka.

06.02.2014
Rychu zamieszkał w swoim nowym domu w Borach Tucholskich 🙂 Rodzina stworzona dla niego, a on dla niej. Mamy nadzieję, że teraz Rychu będzie miał już tylko dobre dni. Powodzenia!

02.02.2014
Oto Rychu. Starszy, dziewięcioletni bokser. Około miesiąca temu jego mały świat zawalił się. Na starość przeuroczy pan Rychu, szuka nowego miejsca na ziemi. Jest łagodnym, skorym do zabawy bokserem. Zgadza się z innymi psami. Poniżej kilka słów od opiekunki Rycha.
„Za parę dni minie miesiąc jak Rycho zamieszkał u nas. Przyjechała chudzina zasmarkana, wystraszona, zagubiona. Pies wypuszczony na wybieg, biegał jak oszalały z nosem przy ziemi i szukał, szukał. Na moją obecność nie zwracał uwagi chyba, że na wyciągniętej dłoni znajdował się smakołyk, wówczas przybiegł, ale tylko na sekundę i dalej szukał. Powrót do boksu był ogromnym stresem, pies wył, szczekał, skomlał godzinami, aż się serce krajało. Trochę to trwało, powoli Rysio zaczął nabierać zaufania, teraz przybiega żeby się pomiziać, przytulić i sprawdzić co tam jest w kieszeni albo ręce. Wypuszczony na wybieg biega z radością, bryka, skacze wysoko, bawi się jak przystało na boksia, a to towarzystwa ma Bayeczka, więc zabawa jest przednia. Do boksu wraca już sam, co nie znaczy, że zaakceptował taki stan rzeczy, no, ale to trwa krótką chwilę. Rycho ma wspaniały apetyt, więc myślę, że niedługo dobije do prawidłowej wagi, jest to duży pies, który trzy tyg.temu ważył 27kg. Na dzień dzisiejszy nic mu nie dolega, jest zdrowy i radosny, jedyne czego potrzebuje to własny, osobisty człowiek, który będzie cały czas z Rysiulkiem, może ktoś bardzo tęskni za starszym, pełnym werwy i bardzo posłusznym pieskiem? To On ci u nas jest i czeka.”
Rycho przejdzie szczegółowe badania, dopiero po uzyskaniu wyników zostanie podjęta decyzja o zabiegu kastracji.

Taki wspaniały senior z pewnością ogrzeje państwa serca w każdą pogodę !

Galeria zdjęć

rychufoto
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]