Boksery w potrzebie

Gray-Rysiek

Małopolska - dom tymczasowy
7 lat
Dorota
608 454 443

01.01.2018

Tymczasem w grudniu popołudniu…

26.11.2018

Kilka dni temu Rysiek zamieszkał w nowym domu, ma swoją rodzinę i koleżankę bokserkę do towarzystwa.

Ale po kolei, najpierw go zobaczyli, potem pojechali go odwiedzić…musiał wtedy ukraść serca bo niedługo potem znów udał się w podróż, zmienił adres zameldowania i nie jest już podopiecznym Fundacji.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim wspierającym, a za rodzinkę w komplecie trzymamy kciuki.

15.10.2018

Wszystko się udało, wyniki konsultacji kardiologicznej napełniły nas radością i optymizmem. Rysiek to fajny zdrowy pies!

Dodatkową rzęsę udało się usunąć, a proces rekonwalescencji przebiega szybko.

Naprawiony. Tak żartobliwie można powiedzieć o Ryśku. Radosny ponieważ wrócił już do znanego sobie środowiska w domu tymczasowym.

09.10.2018

Rysiek to fajny chłopak. Rekonwalescencja przebiega wzorowo, a nasz gentleman relaksuje się pod czułą opieką fantastycznego hoteliku. Jak widać lokum przypadło mu do gustu. Ryszard jutro (środa) będzie miał kontrolę kardiologiczną, a w czwartek ostatni zabieg usuwania wrastającej rzęsy.

04.10.2018

Rysiek już po zabiegu. Usunięta z głowy (czołowa część czaszki) zmiana wydaje się być odłamkiem kostnym, ale została wysłana na histopatologię celem weryfikacji. Ze względu na powiększoną prostatę oraz zmiany w jądrze przeprowadzono także zabieg kastracji. Rysiek jest po liftingu – piękny, gładki i bez jajek. Czuje się dobrze – ma apetyt i jest rozpieszczany przez swoje opiekunki w hotelu. Opiekunka fundacyjna też nieustannie czuwa nad rekonwalescencją. Jutro czeka Ryszarda wizyta kontrolna. Dziękujemy wszystkim za wsparcie, które umożliwiło przeprowadzenie zabiegu.

15.09.2018

Co Rysiek ma w głowie?

Oczywiście marzeń 100, ale prócz tego chcielibyśmy przedstawić rozpoznanie wynikające z badania TK (tomografia komputerowa)

„Cechy obecności zmiany zapalnej z wolnym fragmentem kostnym oraz przetoką w okolicy grzbietu nosa. Podejrzewa się ropnia z obecnością martwiska kostnego po wygojonym miejscowym uszkodzeniu twarzoczaszki.”

„W pozostałej części głowy zmian nie stwierdzono”

W takiej sytuacji umawiamy Ryśka na usunięcie owego elementu z głowy, oczywiście dla pewności materiał zostanie wysłany do badania HP (histopatologicznego). Jesteśmy optymistycznie nastawieni.

Kto wspomoże groszem leczenie Rysia?

15.08.2018

Rysiek musiał odwiedzić okulistę. Zauważona przez dom tymczasowy zmiana na oku okazała się dawnym uszkodzeniem rogówki. Obecnie tworzy się tam blizna z wynikającymi do zmiany naczyniami, wdrożono leczenie, które ma na celu przyśpieszenie regeneracji i naprawę chorego oka. Prawdopodobną przyczyną uszkodzenia były dodatkowe wrastające rzęsy, które drażniły oko. Usunięto je podczas wizyty mechanicznie, w przyszłości konieczny będzie zabieg chirurgicznego usunięcia, by uniemożliwić ich odrastanie.

Rysio szykuje się także, a raczej my szykujemy się do tomografii komputerowej głowy która pozwoli określić przyczynę i rozległość ropnia (część czołowa głowy) którego leczenie kontynuujemy do dziś…

29.07.2018

Rysiek fajny pies

Doskonale bawił się na spotkaniu z bokserami w potrzebie, nie brakło mu ani pary ani animuszu. Nie szukał też zwady z innymi

12.07.2018

Rysiek, bo wszystkie Ryśki to fajne chłopy…

Takie określenie przylgnęło do Rysia w domu tymczasowym. Tam pod troskliwą opieką, w towarzystwie młodej i energicznej Marry Rysiek nabiera ciałka, leczy ranę na głowie i bardzo powoli przygotowuje się do zabiegu kastracji.

To raczej grzeczny pies, z suczkami nie szuka zwady. Lubi ludzi, lubi sobie zaznaczyć nowe sprzęty…ale ma w sobie coś takiego, że nikt nie umie się na niego gniewać!

12.06.2018

Graya znaleziono w lesie, towarzyszyło mu 80 kleszczy… a na jego czole była widoczna duża rana. Opatrzony, nakarmiony poczekał w schronisku na nowe życie. Nasi wolontariusze oraz wielu darczyńców (dziękujemy Wam) pomogli zamieszkać Grayowi w domu tymczasowym. W tzw.międzyczasie Gray spędził trochę czasu we Wrocławiu gdzie odwiedził gabinet lekarza weterynarii. Kontynuujemy rozpoczęte w schronisku gojenie zakażonej rany na czole.

Pies w pierwszym kontakcie lekko nieufny ale nie na tyle by się przed nowymi znajomościami bronić szybko nabiera pewności siebie. Pogodny, raczej energiczny. Poznamy się bliżej

 

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

35143352_2118427448184889_2526964388221419520_n
DSC_0508
DSC_0439
48976870_2220545381313364_6718266158836875264_n
DSC_0395
43055733_1962306977148313_4246046136734842880_n
DSC_0464
35148068_1708505149248499_3090683986897272832_n
43475082_1967736389938705_3920715562497343488_n
35173721_1708502902582057_5073420291514826752_n
DSC_0439
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]