Boksery w potrzebie

Buka

26.12.2012
Niestety nie udało nam się pomóc Buce… Mimo podawania leków i troskliwej opieki w klinice stan suni stale się pogarszał. Buka przeszła za Tęczowy Most w ramionach naszego Wolontariusza…

23.12.2012
Boksia ze schroniska trafiła do kliniki, a tym samym pod naszą opiekę…
Stan Buczka jest krytyczny. Walczy o życie.
Ze schroniska ledwo wyszła. Do kliniki trzeba było ją już wnieść.
Badania były bardzo trudne, bo Buczek cały czas się dusiła, nie umiała stać na łapach ,przewracała się, ale udało się.
Temperatura w normie. Morfologia ok. Biochemia – lekko podwyższone próby wątrobowe i podwyższony czynnik, który może świadczyć o nowotworze np. cushingu.
RTG – nie ma przerzutów, ale płuca nie są czyste, jest wiele zmian, które mogą świadczyć o przechodzonym zapaleniu płuc, stad te duszności i rzężenie w płucach.
USG jamy brzusznej – ogólnie ok. nerki pracują, tyle że coś jest przy jednej nerce, może to być guz kory nadnerczy czyli cushing, na co wskazują też inne objawy i wyniki biochemii.
Do tego wszystkiego Buka jest odwodniona.
Stan fizyczny wskazywałby na uśpienie, ale badania pokazały, że jest światełko w tunelu,wiec walczymy.
Buka zjadła całą michę i zrobiła kupę i siku, wiec to też napawa optymizmem.
Na dzień dzisiejszy podstawą są jej płuca i ustabilizowanie oddychania.
Powinna dostać steryd, ale weterynarz podejrzewa cushinga, a w tym przypadku sterydu nie można zastosować. Dostała antybiotyk i kroplówkę, musimy czekać.
Buka ma też owrzodzone oczko i pokaleczone łapki.
Ewentualne badania w kierunku tarczycy i cushinga po świętach, bo teraz laboratoria są zamknięte.

Galeria zdjęć

buka001
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]