03.02.2016
Łucja ma się bardzo dobrze. Przybrała na zimę nieco „naturalnego” ocieplacza. Królewna, jak to królewny mają, zaprzyjaźniła się z kanapą a człowiek to dobry element do łażenia za nim. Łucja nie robi też sobie nic z tego, że stanie na kilka minut na człowieczej nodze lub zrzuci wszystko co jest w zasięgu niczym bokser w składzie porcelany.
Łucja i jej nowy dom to kolejny przykład na to, że dom tymczasowy często zmienia się w dom stały…i nie ma na to mocnych.
07.07.2015
Żyje spokojnie, co złe już w życiu się wydarzyło. Nadszedł czas na spokojną, pełną ciepłych barw jesień życia.
02.03.2015
Łucja ma się bardzo dobrze, rany pooperacyjne szybko się goją, pacjentka ma dobry apetyt i humor.
03.02.2015
Wyniki badania krwi Łucji wyszły dobrze, jedynie wartości trzustki są po za normą. Również w obrazie krwi widać stan zapalny zogniskowany w macicy. Na USG zmiany które były 1 cm, nieznacznie się powiększyły, lekarz znalazł też torbiele na jajniku. Zrobiliśmy RTG klatki piersiowej oraz EKG. Badania te wykazały nieprawidłowości kardiologiczne do dalszej diagnostyki, będzie konieczne echo serca. Łucja wciąż otrzymuje antybiotyk, za kilka dni kolejna kontrola.
Łucja ładnie zostaje w domu, początkowo były pojedyncze problemy z zachowaniem czystości, ale widocznie był to wynik przeżytego stresu. Nadal podekscytowana jest ludźmi wokół siebie i jedzeniem oczywiście, najlepiej nie tym które znajduje się w misce. Pod lodówką Łucja prezentuje talenty wokalne…
31.01.2015
W środę otrzymaliśmy od Pani Anny informację, że pod opieką jednego z małopolskich urzędów gminy przebywa bokserka. Niestety UG dysponował jedynie kojcem zewnętrznym z budą. Pracownicy zabierali ją na noc do pomieszczenia- by dać choć tyle ciepła. Mieliśmy trochę kłopotów z transportem, ale Ewa z Krakowa wyciągnęła pomocną dłoń, nie bacząc na zimową aurę pojechała po suczkę i przywiozła w kolejne pomocne dłonie – pani Gabrieli. I tym sposobem ruda panienka dotarła do celu i stała się naszą podopieczną.
Dziękujemy z całych serc za pomoc.
Łucja to psi senior. Jest mocno wychudzona, ma problemy z sercem oraz co potwierdziło badanie USG stan zapalny w macicy. Zmiana nie jest duża, weterynarze zaordynowali antybiotyk i dużą dawkę witaminy „M”.
W poniedziałek kontrola, badania i decyzja czy wykonujemy zabieg operacyjny. Sterylizacja jest konieczna ,ale przy jej stanie to będzie ciężka decyzja. Trzeba będzie starannie rozważyć ryzyko.
Tymczasem Łucja stara się pozyskać sympatię swoich tymczasowych opiekunów.
