08.05.2016
Kazia choć wciąż jest naszą przyjaciółką ale nie jest już naszą podopieczną. Magiczny spacer, a może wspaniały charakter Kazi zdecydował o odmianie jej losu.
ps: kciuki można trzymać, za szczęścia każdego z naszych przyjaciół
03.05.2016
Do Kazi, w odwiedziny przyjechała rodzina. W towarzystwie naszej wolontariuszki udali się na spacer, wspólny, ważny…
Nasze dłonie ściskają kciuki, emocje nie pozwolą nam spać!
29.04.2016
Mamy wyniki, nie dają one jednak pełnej i jednoznacznej odpowiedzi co jest przyczyną świądu skóry. Wiemy z całą pewnością, że nie jest to pasożyt ani choroba zakaźna. Opis wyniku „BARDZO ŁAGODNE PRZEROSTOWE OKOŁANCZYNIOWE LIMFOCYTARNO-PLAZMATYCZNE ZAPALENIE SKÓRY.
KOMENTARZ: BARDZO CZĘSTY WZÓR PRZY ZAPALENIACH SKÓRY NAJPRAWDOPODOBNIEJ NADWRAŻLIWOŚĆ (NP.POKARMOWA)” skłonił nas do podawania leków przeciw zapalnych i po raz kolejny przyjrzenia się diecie Kazi.
Suczka jest radosna, karna i bardzo potrzebuje domu…
17.04.2016
Kazia, cierpi na okropny świąd skóry. W pobranych wcześniej wyskrobinach nie znalazły się świeżbowiec ani nużeniec, podany steryd również nie zniwelował przykrej dolegliwości. Kazia ma bardzo zmęczoną, wrażliwą skórę, miejscami wydrapane rany i powyrywaną sierść. Dziś weterynarz zdecydowała o pobraniu dwóch niewielkich ale głębokich wycinków skóry by wykluczyć kilka schorzeń w tym głęboko ukrytego nużeńca. Na wynik poczekamy około dwóch tygodni.(niestety takie przypadki się zdażają) Wyniki podstawowych badań krwi są pozytywne, czekamy na wyniki badania tarczycy.
Według zaleceń weterynarz Kazia otrzymuje antybiotyk, jest kąpana co drugi dzień w leczniczym szamponie.
03.04.2016
Do grona naszych podopiecznych dołączyła Kazia. Kazia jest bardzo spokojną, pogodną suczką. Ma 5lat, dwukrotnie straciła dom…najpierw jako nieudany prezent trafiła do budy, na łańcuch. Z tamtej opresji wyratowała ją rodzina, która w wyniku skomplikowanej sytuacji nie mogła dalej się nią opiekować. Zostaliśmy poproszeni o pomoc , my także o nią prosimy. Szukamy domu stałego lub tymczasowego gotowego na przyjęcie pod dach przyjacielsko usposobionej suczki która wymaga opieki dermatologicznej (ma chorą skórę) oraz odpowiednio skomponowanej karmy ponieważ cierpi na alergię. Suczka jest łagodna w stosunku do dzieci, kotów oraz innych psów. Ładnie chodzi na smyczy u weterynarza nie sprawia problemów.
Kazia otrzymuje antybiotyk, jest nacierana odpowiednim szamponem by zwalczyć zakażenie skóry oraz wyeliminować przykry świąd.
Jest kastrowana.