Boksery w potrzebie

Borys

21.07.2011
Borysek nie doczekał swojego nowego domu, odszedł 21 lipca. Nie był sam, była przy nim rodzina prowadząca hotel, dla której był wyjątkowym boksiem, ich boksiem. Na 2-3 godziny przed odejściem miał kłopoty z równowagą, ale nic wskazywało najgorszego. Miał apetyt, spacerował. Zasnął na kolanach hotelowej opiekunki, w drodze powrotnej do domu, po wieczornej wizycie u rodziny.

07.05.2010
Borys czuje się lepiej. Mniej się zatacza i jest trochę mniej apatyczny. Nie ma chorób odkleszczowych. Na prześwietleniu wyszła spondyloza. Z oddychaniem też coraz lepiej. W najbliższym czasie Borys będzie miał zabieg kastracji i jedyne czego będzie mu brakować to kochającej rodziny…

29.04.2010
Borys pręgowany bokser został znaleziony w Zagórzu (woj. małopolskie) około 8 kwietnia 2010. Od momentu znalezienia chodził bardzo niechętnie, a jak już wstał to dziwnie się poruszał. Czasem się przewracał. Jest wychudzony.Borys jest bardzo łagodny dla ludzi i dla innych zwierząt.
Przez kilka dni przebywał w domu tymczasowym, jednak sytuacja rodzinna sprawiła, że musiał ten dom opuścić. I tym sposobem Borys trafił pod opiekę Fundacji. Obecnie przebywa w klinice w Mikołowie.
W dniu transportu do Mikołowa stan Borysa był wyjątkowo ciężki:
Borys nie potrafi momentami utrzymać równowagi – rozjeżdżają mu się tylne łapy i przewraca się na bok. Weterynarz poświęciła jeszcze lampka w jego oczy, i wtedy wydobył się z Borysa straszny płacz.
Borys musiał trafić pod naszą opiekę. W przypadku psa w tak ciężkim stanie nie było czasu ani możliwości na inną decyzję. Decyzja zapadła. Teraz oprócz dachu nad głową i jedzenia musimy zapewnić Borysowi pełną diagnostykę. On musi umieć stanąć na nogi!
W takich sytuacjach zawsze mogliśmy liczyć na Państwa ofiarność i zaufanie. Teraz po raz kolejny prosimy o pomoc finansową, by Borys mógł stanąć na własnych nogach…

Galeria zdjęć

BorysIVtop
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]