08.08.2014
Berta dziś pojechała do nowego domku. Powodzenia!
05.08.2014
Berta została oddana do schroniska przez sąsiada, po śmierci Państwa. Jak to zwykle bywa, sunia nie wpasowała się do „masy spadkowej”. Początkowo zajmował się nią sąsiad, ale ma chorą żonę, która wymaga stałej opieki i przyprowadził ja do schroniska. Sunia nie miała szczepień, książeczki zdrowia. Oddając ją do schroniska, podał, że ma … „chyba z 10 lat”. Sunia mieszkała w ”bloku”, miała kontakt z dziećmi, jest łagodna, towarzyska, po zachowaniu widać, że była dobrze traktowana. Na kwarantannie załatwiała się na zewnątrz. Sunia jest radosna, ufna, bardzo energiczna i żywiołowa. Jest nieduża, chudziutka, po odkarmieniu będzie śliczną starszą boksinką. W stosunku do innych psów jest łagodna, ale kotów nie toleruje.