Boksery w potrzebie

Alma

mazury - dom tymczasowy
10 lat

30.06.2021

Stan zdrowia pogarszał się powoli ale nieubłaganie, zmniejszał się komfort i pewnego dnia radość zniknęła z oczu…Alma odeszła przytulona do swej ostatniej opiekunki. Odeszła w spokoju, poczuciu bezpieczeństwa i miłości.

Agnieszko, dziękujemy za miłość i opiekę.

12.05.2021

Słabiutka jest, po ostatnim kryzysie stan jest stabilny – apetyt dopisuje i choć dużo śpi jest pozytywnie nastawiona do życia. Sił by wstać samodzielnie przy tak licznych zwyrodnieniach brak… Staramy się by utrzymać komfort i resztkę zdrowia ale ile jeszcze czasu zostało ?

24.03.2021

Życie staruszki to pasmo wzlotów i upadków. Rehabilitujemy, masujemy i karmimy zgodnie z zaleceniami lekarzy. Z trudem utrzymujemy resztki kondycji i komfortu, tymczasem w Almę uderzyło nowe schorzenie – tym razem zapalenie pęcherza…Kolejne leki wdrożone, powinna szybko wrócić do „zdrowia”

31.01.2021

„Alma gorzej chodzi, nie może sama wstać. ”

Po tej informacji Alma pojechała do gabinetu lekarskiego.

Wdrażamy nowe leki oraz kolejny element rehabilitacji. Walczymy o komfort życia.

Apetyt dopisuje, humor trochę się zepsuł …

Tak nam przykro, że po tylu krzywdach od ludzi nawet starość nie chce jej oszczędzić cierpień.

8.10.2020

… to „tylko” ostre zaplaenie pęcherza, wdrożona terapia już przynosi efekty a Alma dobrze się czuje

Ponieważ przeprowadzono diagnostykę wiemy że USG jamy brzusznej oraz obraz płuc są bez zarzutu !

6.10.2020

Było już dobrze, było całkiem nieźle jak na tak liczne zwyrodnienia. Terapia farmakologiczna i manulana poprawiła komfort życia, humor a nawet apetyt Almy. Niestety pojawił się krwiomocz… Czekamy na wyniki …

2.08.2020

Alma czuje się lepiej, dość szybko zaaklimatyzowała się w nowym miejscu. Po wstępnych badaniach ma zmienioną dietę, wspomaganie rehabilitacyjne ze względu na liczne zwyrodnienia – kręgosłupa i kolan.

22.07.2020

Kilka dni temu stan zdrowia Almy gwałtownie się załamał, nałożyło się to na problemy zdrowotne opiekuna i w tych dramatycznych okolicznościach Alma musiała opuścić dom tymczasowy.

To były godziny gorących telefonów, poszukiwania przyjaciół fundacji i  przyjaciół ich przyjaciół… Byliśmy niepewni nie tylko tego gdzie zamieszka Alma ale także na jak długo…Baliśmy się że ją tracimy.

Poprzez wspólnych przyjaciół trafiliśmy na zwierzodom,  tam właśnie zamieszkała Alma.

Będziemy rozwiązywali jej problemy zdrowotne wynikające z wieku i postępujących zwyrodnień. Konieczna będzie ogólna diagnostyka a także ortopedyczna i zapewne leczenie wspomagające…

01.02.2020

Coraz wolniejsza, coraz bardziej siwa. Człapie sobie ta nasza staruszka, odpoczywa chętnie bo tylna łapka od czasu do czasu mocno daje w kość. Niestety dolegliwość możemy jedynie łagodzić środkami  nlpz

28.08.2019

Wiedzie żywot spokojnej staruszki, niestety problemy zdrowotne przestały być jej obce kilka dni temu okulała na jedną łapkę, nie chciała jej stawiać. Otrzymała pomoc lekarza weterynarii ale problem wrócił ze zdwojoną siłą – Alma odciążając obolałą mimo leków łapkę zaczęła odczuwać dolegliwości również drugiej. Tym razem pojechała na badania do lekarza ortopedy „Rozpoznanie: kulawizna IV stopnia, zaawansowane zmiany zwyrodnieniowe w stawie kolanowym. Obrzęk stawu kolanowego i ograniczona ruchomość. Ból przy dotykaniu kolana. Powiększony obrys stawu kolanowego”

Alma otrzymała leki, będzie korzystała z fundacyjnej maty back on track kupionej dzięki Państwa uprzejmości. Jeśli bóle będą nawracały rozważymy dodatkowe formy terapii

08.07.2019

Ale że co?

Że głucha na jedno ucho?

07.08.2018

Znalazła się talia!

Pobyt w domu tymczasowym służy naszej przyjaciółce. Mimo iż zawsze głodna, głodna i spragniona pieszczot przestała przybierać na wadze a nabrała kształtów! Śliczna, zadowolona aż serce rośnie!

20.06.2018

Rozpoczęło się dramatycznie, najpierw Alma była „nieswoja” i apatyczna, a następnie zatoczyła koło i przewróciła się! Taki objaw nas przeraził gdyż sugerował napad padaczkowy. Całe szczęście po badaniu okazało się że Alma ma chore uszy. Otrzymała już odpowiednie leki, pan Krzysztof dzielnie się nią opiekuje a my wszyscy trzymamy kciuki!

07.09.2017

Alma na dzień dobry 🙂

Alma sprzed kwartału :

23.08.2017

Kłębuszek, pączuszek…Alma się odchudza. Jej masa, choć rozkosznie wyglądała powodowała nadmierne obciążenie stawów, operowanej onegdaj łapy oraz spowalniała ruchy.

Alma czeka na nowy dom.

29.07.2017

„Witam Cię
Nazywam się Alma. Mam siedem lat, czyli jestem młodą kobitką w sile wieku. Niech Cię nie zwiedzie moja postura – pomimo tego, że wyglądam jak jabłuszko wcale nie jestem ospałą królewną. Wręcz przeciwnie – jestem duszą towarzystwa z diabelskim pokładem energii w sobie. Alma w znaczeniu hiszpańskim to właśnie dusza. Czyli imię pasuje do mnie jak ulał 🙂 Uwielbiam ludzi. Ci duzi i Ci mali są dla mnie oznaką, że za chwilę poddam się ich pieszczotom, zabawom i przytulankom, które tak bardzo lubię. Pasjami kocham dzieci, nadaję się do dzieci w każdym wieku, nawet tych malutkich. W zasadzie to jestem bezproblemowa… Mam jedynie dwie wady – ale oczywiście są to wady wymyślone przez ludzi. Pierwsza z nich jest taka, że nie za bardzo zgadzam się z innymi psami. Kiedyś przez krótki czas mieszkałam z innymi psami i doskonale się z nimi dogadywałam, ale ostatnio miewam swoje humory i wolałabym zostać jedynaczką i mieć swojego człowieka na wyłączność. Druga moja wada, która może zostać przez Ciebie przekuta w zaletę oczywiście, jest taka, że lubię wybierać się na samodzielne, piesze wędrówki. Jeżeli lubisz ruch to będę Ci towarzyszyła wszędzie. Marzy mi się dom turysty. Mam jednak swoje ograniczenia związane z ruchem. W przeszłości miałam operowaną nogę (zerwane więzadło krzyżowe przednie tylnej nogi) i wędrówki po górach czy schodach odpadają. Ale jeżeli mieszkasz w domu z ogrodem (tylko pamiętaj o odpowiednim zabezpieczeniu ogrodzenia, z uwagi na moje nieplanowane eskapady) lub bloku wyposażonym w windę nic nie stoi na przeszkodzie, abym zajęła honorowe miejsce u Twojego boku 🙂 Jak już wspominałam kocham ludzi, nawet tych wstrętnych weterynarzy, więc wizyty w gabinecie weterynaryjnym nie będą dla Ciebie utrapieniem, a dla każdego weterynarza mam przygotowany bukiet… Bukiet całusów oczywiście 🙂
Jeżeli chodzi o inne typowe psie zachowania to potrafię zostawać sama w domu i pięknie chodzę na smyczy. Jestem zdrową i pełną energii suczką, która wzbudza sympatię swoim figlarnym spojrzeniem. Jestem chodzącym ideałem. Zdecydujesz się na zapewnienie mi domu do końca moich dni?
Czekam, Dusza Towarzystwa okrąglutka jak jabłko, czyli cała ALMA. Cała Twoja…

23.06.2017

Jak wiele osób może złamać psie serce? Ile rodzin może zawieść nasze zaufanie i pokładane w nich nadzieje? O tym, jak łatwo powiedzieć „adoptuję cię” a potem „muszę cię oddać” może opowiedzieć Alma, która znów jest nasza podopieczną.

Wady? Skłonność do samodzielnych wypraw.

Zalety? Spory kawałek psa do kochania, radosna, lubi się bawić – choć czasem w trakcie zabawy traktuje człowieka drugorzędnie. Lubi spacery, lubi pieszczoty, lubi też spać.

Nie grymasi przy misce, zachowuje czystość. Jak to bokser, odrobina śliny tu i ówdzie nie stanowi problemu 🙂

27.01.2016

Alma nie jest już naszą podopieczną. Pragniemy donieść, że podpisano umowę adopcyjną i sympatyczna uciekinierka zostaje w swoim domu tymczasowym na zawsze.

Wokół łąki, lasy…tak wiele do zwiedzania. Opiekunom życzymy wytrwałości i sprytu w opiece nad wędrowcem.

15.11.2015

Alma czuje się coraz lepiej. Po operacji zamieszkała na jakiś czas w naszym domu rehabilitacyjnym, pod czujnym okiem Maxiji.
Tym razem  Alma operowana była metodą TTA. Czyli  jedną z najskuteczniejszych metod naprawy więzadła krzyżowego u dużych psów. Już na drugi dzień po operacji zaczęła dostawiać kończynę operowaną, lekko ją odciążając przechylając tułów na nogę zdrową. Metoda TTA jakiej była poddana Alma, daje duże szanse psom na powrót do aktywności z przed urazu. I tak jest u Almy, widać u niej bardzo duże postępy. Początkowo musiała przyjmować leki , między innymi antybiotyk, bardzo dobrze to znosiła, od razu jak do nas przyszła ma robione zabiegi laserowe, które bardzo pozytywnie wpływają na proces gojenia się , przeciwbólowo i przeciwzapalnie.” Chodziliśmy tylko na smyczy . Po zniknięciu stanu zapalnego robiłam Almie też masaże i delikatne ćwiczenia bierno-czynne i rozciągające . Na dziś Alma bardzo dobrze się czuje, wskakuje też na fotel, który polubiła, myślę, że niedługo dwa, a może tydzień , będzie mogła spokojnie wrócić do swojego Domu Tymczasowego :heart:
07.07.2015
Alma czuje się dobrze, podobnie wygląda. Oczywiście do ideału brak jej tylko…rozsądku gdy widzi możliwość ucieczki. Wykorzystuje każdy, najmniejszy brak uwagi, najmniejszą przestrzeń między „nogami opiekunki a uchylonymi drzwiami”
Wciąż wisi nad nią widmo reoperacji 🙁
12.06.2015
Alma odwiedziła ortopedę, była to już druga wizyta kontrolna. Niestety Alma chwilami kuleje, mimo zastosowanych leków kulawizna wróciła. Po konsultacji opiekunowie dostali zalecenia – miedzy innymi zmniejszenie wagi bokserki.
Jeśli sytuacja się powtórzy trzeba będzie wykonać kontrolne RTG, możliwe nawet że powtórzyć zabieg.
Alma w domu zachowuje się bardzo grzecznie, jest także delikatna dla dziecka z którym zamieszkała.
Jednak każdą okazję wykorzystuje by spróbować ucieczki. Gdy jej się uda, sprytnie się chowa…następnie sama wraca.
Wraz z opiekunami robimy wszystko by oduczyć Almę wycieczek…
23.05.2015
Alma zamieszkała w domu tymczasowym.
Alma008
17.04.2015
Alma dużo czasu spędza na rehabilitacji i w ogrodzie. Ograniczenie ruchu spowodowało nadmierne zaokrąglenie boczków. Czas więc na mniejsze porcje jedzenia i większe dawki ruchu.
Alma007

03.03.2015

Alma musi mieć ogromną motywację oraz wiarę w swój powrót do formy. Ćwiczenia i masaże pomagają jej osiągnąć cel. W porównaniu z innymi psami po podobnych zabiegach Alma błyskawicznie wraca do zdrowia. Już spaceruje na wszystkich łapach, operowaną podkurcza jedynie gdy biegnie.

Wspomagajmy Almę w biegu po zdrowie!

23.02.2015

Alma korzysta z nowego urządzenia do terapii laserem.

Alma dziś po raz pierwszy obciążyła zoperowaną łapkę, dotychczas trzymała ją w powietrzu. Zaczęła chodzić podpierając się na operowanej nodze i utyka, czasem jeszcze odciąża całkowicie nogę, są to początki. Alma bierze lek przeciwzapalny, laser codziennie i masaż. Wprowadziliśmy już ponownie ćwiczenia bierno-czynne kończyny operowanej i niedługo rozpoczniemy II etap rehabilitacji – ćwiczenia czynne ze stopniowym coraz większym obciążaniem nogi operowanej.Alma czuje się dużo lepiej, na tyle już dobrze, że gdy wołamy ”Alma do domku”- Alma robi w tył zwrot i idzie w drugą stronę, całe szczęście teren jest ogrodzony. Alma kocha przebywać na dworze, spacery, zapachy, widoki.
Alma jest bardzo kontaktowa, zaprzyjaźniliśmy się. Bokserka nie lubi być sama, czasem nawołuje człowieka szczekaniem.

Dziś dziękujemy wszystkim za wsparcie naszej akcji LASER, oraz tym wszystkim którzy przekazując 1% podatku dla bokserów w potrzebie umożliwili nam opiekę, operację i rehabilitację Almy.

16.02.2015

Alma mieszka w naszym domu rehabilitacyjnym. Sztywny opatrunek został zdjęty, bokserka poczuła się mniej pewnie i stara się nie stawiać operowanej łapy na podłożu. Energii jednak jej nie brakuje.

Codziennie jest rehabilitowana za pomocą specjalnych masaży oraz ćwiczeń. Wkrótce skorzysta z naszego skarbu jakim jest urządzenie do Laseroterapii Polaris II firmy ASTAR.

Prosimy o wsparcie naszych podopiecznych poprzez przekazywanie 1% podatku Bokserom w Potrzebie.

5.02.2015

Alma już po zabiegu. Dostaje leki przeciw bólowe, według opiekunki stara się być bardzo dzielna.

Po zabiegu niezbędna będzie rehabilitacja, przewidywany czas to dwa miesiące. Stanie się też pierwszą podopieczną która skorzysta z zakupionego urządzenia Polaris II do zabiegów laserem. Dzięki takiemu wspomaganiu ma szanse na pełną sprawność.

Prosimy o wsparcie nas w leczeniu i rehabilitacji Almy.

Pamiętaj – dzięki Tobie Alma będzie mogła szczęśliwa biegać po zielonych łąkach.

31.01.2015

Wolontariusze z uwagą przyglądali się ruchom Almy, coś ich niepokoiło…ostatecznie Alma bardzo wyraźnie zaczęła oszczędzać tylną łapkę.

Diagnoza weterynarza jest bezlitosna…Alma ma stary uraz, zerwane wiązadło krzyżowe. W najbliższych dniach oddamy ją w ręce specjalisty, tak energiczny pies musi pozostać sprawny !

Każdy z nas może pomóc Almie, wystarczy niewielka wpłata…zapraszamy także na allegro gdzie można zakupić nasze gadżety.

Pierwszy koszt leczenia Almy to 1000 złotych.

30.01.2015

Są psy, są boksery i są boksery takie jak Alma.

Kiedy idzie obok człowieka, widać jak pod jej skórą igra energia. Pozytywna i radosna. Suczka jest niezwykle ciekawa świata.  Nieduża, krępej budowy ciała, rozkosznie chrumka. Lubi ludzi, lubi gdy się coś wokół dzieje. To  taki typ który nie może się nudzić. Wolne chwile poświęca planowaniu wycieczek…no, a skoro człowiek się nie przyłącza…idzie sama. Dlatego szukamy człowieka który odda energię, który lubi gdy wciąż dzieje się coś nowego – coś związanego z bokserem ! Alma uwielbia zasypiać przytulona do człowieka. Reaguje na przywołanie, zna podstawowe komendy.

W dotychczasowych domach Alma nigdy nic nie niszczyła, zachowywała czystość. Była grzeczna i zrównoważona.

Nie lubi kotów…

Dlaczego umieściliśmy Almę u trenera ? ponieważ chcemy dogłębnie rozwikłać zagadkę jej ucieczek. To jej jedyna wada…ale czy wada ?

Warto się nad tym dłużej zastanowić, czy skłonność do eskapad to wada !

Alma nie miała szczęścia w życiu, z Fundacją spotkała się po raz pierwszy w 2011 roku, pomimo iż trafiała do sprawdzonych domów raz po raz ktoś zawodził jej zaufanie, a może nie potrafił dotrzymać kroku ? Alma zyskała miano uciekinierki. Dla nas to podróżniczka która wciąż szuka przyjaźni. I naprawdę chcemy by trafiła do domu, do którego pasuje jak element układanki !

You do not have sufficient permissions to access this data.

Galeria zdjęć

184832540_796148717969709_8014443843024898291_n
Alma004
33109075_1638963306221368_8638371729925734400_n
Alma001
Alma010
Alma
Alma006
Alma000
Alma002
66271446_2334266289998209_8235276168589213696_n
Alma005
Alma000
115739304_1440255812825146_103843057073350936_o
Alma004
Alma011
Alma005
Alma007
Alma010
Alma003
Alma001
Alma008
Alma002
84902503_2757685034322997_7838815730429591552_o
X

    Zaadoptuj mnie wirtualnie

    Imię i nazwisko *

    e-mail *

    Kwota

    [recaptcha]